Zamknij

PŚ w Hinzenbach. Premierowa wygrana Kriznar. Twardosz z punktami

15:02, 05.02.2021 Aleksandra Kuzioła Aktualizacja: 15:11, 05.02.2021
Skomentuj

Nika Kriznar została zwyciężczynią pierwszego z trzech zaplanowanych na ten weekend konkursów w Hinzenbach. Podium uzupełniły Ema Klinec i Eirin Maria Kvandal. Swój dorobek punktowy powiększyła Anna Twardosz.

fot. Klemen Zibelnik/smucka.com

Na półmetku rywalizacji na czele tabeli plasowały się dwie Słowenki - pierwsze miejsce zajmowała Ema Klinec (90,5 m), a drugie Nika Kriznar (89 m). Wirtualne podium uzupełniała Marita Kramer, która uzyskała odległość 87 metrów. Na kolejnych pozycjach plasowały się Eirin Maria Kvandal (84,5 m), Ursa Bogataj (81,5 m) oraz Carina Vogt (82,5 m). Za nieprzepisowy kombinezon została zdyskwalifikowana Sara Takanashi, która początkowo plasowała się na pierwszej pozycji. Dzięki dyskwalifikacji Japonki do drugiej rundy awansowała Anna Twardosz (74 m). Na pierwszej serii występ w konkursie zakończyły trzydziesta siódma Kinga Rajda (68 m) i trzydziesta dziewiąta Nicole Konderla (65,5 m).

Finalnie po raz pierwszy w karierze na najwyższym stopniu podium stanęła Nika Kriznar (90,5 m). Drugą pozycję zajęła Ema Klinec (86,5 m), a trzecią Eirin Maria Kvandal (90 m). Pierwszy raz w tym sezonie na podium zabrakło Marity Kramer (85,5 m), która ukończyła dzisiejsze zmagania na czwartym miejscu. Za Austriaczką uplasowały się Irina Avvakumova (85,5 m) i kolejna z reprezentantek gospodarzy - Daniela Iraschko-Stolz (84 m). Anna Twardosz (76 m) awansowała o jedną lokatę, tym samym kończąc konkurs na 29. pozycji. Dzięki temu Polka może dopisać dwa punkty do swojego dotychczasowego dorobku.

Na jutro jest zaplanowany kolejny konkurs pań w Hinzenbach. Poprzedzające go kwalifikacje mają rozpocząć się o 11:30. Start pierwszej rundy konkursowej jest natomiast zaplanowany na 12:45.

Źródło: informacja własna

(Aleksandra Kuzioła)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%