Zamknij

PŚ w Engelbergu. Polskie miejsce na mapie skoków? Fakt czy mit?

20:05, 16.12.2021 Anna Felska
Skomentuj

Engelberg wśród kibiców skoków narciarskich w Polsce, od lat funkcjonuje jako mityczne miejsce odrodzenia formy polskich skoczków. Czy naprawdę ta szwajcarska skocznia zawsze sprzyjała biało-czerwonym?

Stoch w Engelbergu = podium? 

Patrząc w statystyki, skoczkiem który najczęściej stawał na podium w zawodach Pucharu Świata w Engelbergu był Janne Ahonen. Legendarny Fin zrobił to aż 12 razy. Kolejni w zestawieniu są: Gregor Schlierenzauer, Simon Ammann i Andreas Kofler. Na piątej pozycji znalazł się Kamil Stoch. Nasz trzykrotny mistrz olimpijski może mieć zdecydowanie dobre wspomnienia ze skoczni Gross Titlis Schanze. Aż dziesięciokrotnie stawał na podium, odnosząc dwa zwycięstwa. Co więcej Stoch od 2011 roku tylko w 2014 (kontuzja kostki i nieobecność w Engelbergu) oraz w 2015 roku (ostatni sezon Łukasza Kruczka) nie kończył zawodów w czołowej trójce. W pozostałych edycjach zawsze meldował się na podium. Wskakiwał na nie też Adam Małysz (5 razy), Jan Ziobro (2 razy) i Piotr Żyła (3 razy). Kibicom szczególnie zapadł w pamięć weekend w 2013 roku, gdy sobotnie zawody wygrał Jan Ziobro, a Kamil Stoch był drugi. Dzień później to Stoch zwyciężył, a Ziobro był trzeci. Wówczas podopieczni Łukasza Kurczka zaprezentowali się bardzo dobrze, a w czołowej dziesiątce był również Piotr Żyła i Klemens Murańka. Ten występ uchodzi za jeden z najlepszych w wykonaniu Polaków w historii ich startów w Pucharze Świata.

O włos od zwycięstwa 

W 2012 roku po nieudanym początku sezonu, kadra naszych skoczków odpuściła zawody i podobnie jak w tym roku, trenowała w Ramsau. Powrócili na zawody w Engelbergu, w których od razu błysnął Kamil Stoch. Prowadził już po pierwszej serii z dużą przewagą nad rywalami i mimo bardzo dobrego skoku w drugiej serii, ostatecznie przegrał zawody zaledwie o 0,1 pkt z Andreasem Koflerem. O włos od zwycięstwa był również Adam Małysz w 2001 roku. Orzeł z Wisły nie tylko nie zwyciężył ale również wylądował poza podium. Po pierwszej serii zajmował trzecią pozycję, z niewielką stratą do lidera. W drugiej Małysz poleciał najdalej, jednak gorsze noty za styl za zachwiane lądowanie sprawiły, że Adam zakończył zawody na czwartej pozycji. Do zwycięstwa zabrakło mu 1,5 pkt, a do podium 0,1 pkt! Jednak dzień później Małysz już nie pozostawił rywalom złudzeń i wygrał swoje 18. zawody w karierze.

Nie każdy Polak lubi Engelberg 

Większość z nas patrzy na ten mityczny Engelberg przez pryzmat sukcesów Stocha, Małysza, czy Ziobry. Jednak nie wszyscy biało-czerwoni znaleźli z tą skocznią wspólny język. Jednym z nich jest Maciej Kot, który niegdyś wprost w wywiadach mówił, że nie lubi tego obiektu. Dawid Kubacki również nie osiągał na tej skoczni spektakularnych wyników. Najwyższą lokatą jaką osiągnął było 5. miejsce w 2018 roku.

Czy w najbliższy weekend Engelberg znów okaże się na polskich skoczków przełomowy?

źródło: informacja własna / fis-ski.com /wikipedia.pl 

(Anna Felska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%