Zamknij

PŚ w Calgary: Chmielewski/Kowalewski ponownie w dziesiątce

23:22, 07.12.2018 Kamil Karczmarek Aktualizacja: 23:22, 07.12.2018
Skomentuj

fot. upload.wikimedia.org

Wojciech Chmielewski/Jakub Kowalewski zajęli 10. miejsce w zawodach Pucharu Świata w Calgary. Maciej Kurowski i Mateusz Sochowicz w jedynkach uplasowali się w trzeciej dziesiątce.

Jako pierwsze odbyły się zawody dwójek. Po raz trzeci w tym sezonie Wojciech Chmielewski/Jakub Kowalewski uplasowali się w czołowej dziesiątce. Po pierwszym ślizgu Polacy zajmowali 9. miejsce. W drugim przejeździe wyprzedzili ich Kanadyjczycy Tristan Walker/Justin Snith. Chmielewski/Kowalewski zajęli 10. pozycję ze stratą ponad sekundy.

Po raz pierwszy w tym sezonie triumfowali Tobias Wendl/Tobias Arlt. Mistrzowie olimpijscy prowadzili po pierwszym ślizgu, a w drugim tylko powiększyli swoją przewagę. Drugie miejsce zajęli kolejni Niemcy Toni Eggert/Sascha Benecken. Podium uzupełnili liderzy Pucharu Świata Thomas Steu/Lorenz Koller. Za czołową trójką uplasowali się Wsewolod Kaszkin/Konstantin Korszunow i Chris Mazdzer/Jayson Terdiman. Dla tych trójek to najlepsze starty w karierze.

Wyniki - dwójki

W jedynkach mężczyzn wystartowali Maciej Kurowski i Mateusz Sochowicz. Po pierwszym ślizgu Kurowski zajmował 23. miejsce. Sochowicz bardzo dobrze pojechał w Pucharze Narodów, gdzie był trzeci, ale w pierwszym przejeździe zawodów głównych popełnił sporo błędów. Tym samym na półmetku był dopiero trzydziesty. Prowadził Wolfgang Kindl przed Sebastianem Bleyem i Romanem Rjepiłowem. Różnice pomiędzy saneczkarzami z czołówki były nieduże.

W drugim przejeździe Mateusz Sochowicz pojechał dużo lepiej. Polak awansował na 29. miejsce. Maciej Kurowski po swoim ślizgu zajmował trzecie miejsce. Ostatecznie zakończył zawody na 25. pozycji. Prowadzenie utrzymał Wolfgang Kindl. Lider Pucharu Świata wygrał trzeci raz z rzędu. Na drugie miejsce awansował Roman Rjepiłow. Trzeci był David Gleirscher. Mistrz olimpijski pierwszy raz karierze stanął na podium zawodów Pucharu Świata. Świetnie pojechał Felix Loch, który awansował z 13. na 4. miejsce.

Wyniki - jedynki mężczyzn

źródło: informacja własna

(Kamil Karczmarek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%