PŚ w biathlonie: Wielkie zwycięstwo Martina Fourcade’a

Francuz Martin Fourcade zrehabilitował się za nieudany występ w biegu indywidualnym na 20 kilometrów. Obrońca Kryształowej Kuli zdeklasował swoich rywali i wygrał mimo dwóch karnych rund.
Dziś w szwedzkim Oestersund zostały rozegrane kolejne zawody biathlonowego Pucharu Świata. Po raz pierwszy w tym sezonie zwyciężył Martin Fourcade, który wystartował na trasę z numerem “6” i od samego początku mógł kontrolować poczynania swoich rywali, a także postarać się o to, aby jak najwyżej postawić im poprzeczkę. Biathlonista z Francji już po pierwszym strzelaniu, po którym musiał się udać na jedną karną rundę, utrzymywał się w czołówce. Po pierwszej wizycie na strzelnicy tracił niespełna 10 sekund do lidera, a mianowicie Benedikta Dolla z Niemiec.
Słynący ze świetnej formy biegowej Francuz bardzo szybko zneutralizował startę, która dzieliła go od pierwszej pozycji i na pomiarze po 6,2 kilometra już prowadził. Pomimo pomyłki podczas drugiego strzelania, Fourcade powiększył swoją przewagę nad rywalami. Jego najgroźniejsi przeciwnicy także pudłowali, ale ustępowali czterokrotnemu zdobywcy Kryształowej Kuli pod względem biegowym. Drugie miejsce zajął Arnd Peiffer z Niemiec, który pomylił się tylko raz na strzelnicy, a ostatnie miejsce na podium należało do weterana biathlonu – Ole Einara Bjoerndalena (+55,2 sek). Dla doświadczonego Norwega było to 172. podium w karierze.
Polacy często mylili się na strzelnicy i zajęli odległe pozycje, które nie pozwolą im na start w biegu pościgowym. Grzegorz Guzik z pięcioma pudłami był 87. (+4:32,2 sek), Rafał Janik z sześcioma był 93. (+5:02,2 sek), a Łukasz Szczurek 93. (+5:06,5 sek).
Źródło: informacja własna
- Nadzieja amerykańskich biegów zakończyła karierę. Była wicemistrzynią świata juniorek - 28 marca 2023
- PŚ w Lahti. Dobry występ Staręgi to za mało. Finały sprintu drużynowego bez Polaków - 24 marca 2023
- PŚ w Tallinnie. Nerwowe oczekiwanie i… awans. Staręga powalczy w ćwierćfinale sprintu - 21 marca 2023