Zakończony w ubiegłą niedzielę cykl Pucharu Świata w Oberhofie dał nam odpowiedź na to, jak wyglądają klasyfikacje generalne cyklu na jego półmetku. W zmaganiach panów prowadzi aż czterech Norwegów, a ich rodaczka dzięki równej formie przewodzi w Pucharze Świata kobiet...
?php>?php>
?php>
fot. Mateusz Król?php>
Marte Olsbu Roeiseland zwyciężała w tym sezonie dwa razy w trzynastu biegach, Tiril Eckhoff - w sześciu. Jednak To Olsbu, już od grudniowych zawodów w Hochfilzen, niezmiennie dzierży plastron liderki PŚ. Jej przewaga nad seryjnie wyglądającą rodaczką to 19 punktów (579/560), a trzecia Hanna Oeberg traci kolejne 10 "oczek". Najlepszą zawodniczką poniżej 25. roku życia jest Elvira Oeberg (429 punktów). Monika Hojnisz-Staręga sklasyfikowana jest poza czołową "30" - z 95 punktami zajmuje miejsce 38.
?php>?php>Norweg, Norweg, Norweg, Norweg... Tak w skrócie wygląda początek listy rankingowej w przypadku panów. Johannes Thingned Boe ma już 54 punkty przewagi nad największą sensacją sezonu, Sturlą Laegreidem, a czołową czwórkę uzupełniają Tarjei Boe i Johannes Dale. Paradoksem może być więc fakt, że Norwegia nie wygrywa seryjnie biegów sztafetowych w sezonie 2020/2021. Jedyny sklasyfikowany Polak, Grzegorz Guzik, zdobył do tej pory dwa punkty i w "generalce" jest 76.
?php>klasyfikacja generalna mężczyzn
?php>Już 21 stycznia nastąpi kolejna okazja do poprawy wyników i nadgonienia liderów. W Antholz-Anterselvie rozpocznie się ostatni cykl zawodów Pucharu Świata przed najważniejszą imprezą sezonu. Są nią Mistrzostwa Świata w słoweńskiej Pokljuce.
?php>źródło: biathlonworld.com
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz