PŚ w biathlonie. Boe i Öberg na czele klasyfikacji generalnej po Kontiolahti

Po drugim etapie zawodów biathlonowego Pucharu Świata w Kontolahti mamy pełniejszy ogląd na sytuację w klasyfikacji generalnej. Zgodnie z oczekiwaniami, u panów prowadzi Johannes Thingnes Boe, natomiast u pań w czołówce dominują narodowe barwy Szwecji.

© Thonfeld/IBU

Młodszy z braci Boe w Kontiolahti nie zszedł z podium ani razu, choć wygrał tylko w pierwszym sprincie. W sumie zebrał 210 punktów, które dają mu żółty plastron lidera po dwóch weekendach. Z 35 oczkami straty na drugim miejscu plasuje się triumfator sobotniego biegu pościgowego, Sebastian Samuelsson - Szwed, który dopiero w marcu skończy 24 lata, stanie zatem na starcie sprintu inaugurującego w piątek rywalizację w Hochfilzen w niebieskim plastronie najlepszego młodzieżowca (U25). Podium klasyfikacji generalnej uzupełnia Jakov Fak - reprezentant Słowenii w Kontiolahti zdobył 152 punkty.

Rywalizacja o czerwone plastrony, przyznawane za poszczególne konkurencje, na razie nie miała zbyt wielu odsłon - jedynie sprint rozegrany został dwukrotnie, a w jego klasyfikacji prowadzi Boe przed Arndem Peifferem oraz swoim starszym bratem, Tarjeiem, który wygrał w miniony czwartek. Norwegowie mogą poszczycić się też prowadzeniem w klasyfikacji sztafetowej oraz Pucharu Narodów, a także najlepszym w biegu indywidualnym Sturlą Holmem Laegreidem - młody Norweg dzięki niespodziewanemu zwycięstwu nad JTB jest nie tylko liderem tej kategorii, ale też plasuje się tuż za podium "generalki" oraz jest drugi wśród młodzieżowców. W klasyfikacji biegu na dochodzenie prowadzi wspominany Samuelsson.

KLASYFIKACJA GENERALNA MĘŻCZYZN

Wśród pań najlepiej sezon rozpoczęły Szwedki. Hanna Öberg już po pierwszym weekendzie założyła żółty plastron, którego nie oddała do końca rywalizacji w Kontiolahti. Z dorobkiem 204 punktów ma nad drugą Marte Olsbu Roeiseland 36 punktów przewagi i kolejne 16 nad swoją rodaczką, Johanną Skottheim. Po piętach depcze jej jednak Dzinara Alimbekawa - Białorusinka toczy zaciętą walkę z młodszą z sióstr Öberg, Elvirą, o prymat w kategorii U25.

Pomimo słabej postawy w drugim tygodniu, swoją nagrodę otrzymała też Dorothea Wierer - obrończyni Kryształowej Kuli założy czerwony plastron w najbliższym biegu indywidualnym - będzie to jednak dopiero 21 stycznia, na rodzimy trasach w Anterselvie. Krócej na występ z numerem startowym na tle tego koloru będzie musiała czekać Tiril Eckhoff, która wygrała sobotni bieg pościgowy. W pozostałych klasyfikacjach przy pierwszej pozycji widnieje flaga szwedzka - zarówno w sprincie, w którym dublet zanotowała Hanna Öberg, jak i w obu klasyfikacjach drużynowych - sztafetowej oraz Pucharze Narodów.

Rozczarowujący początek sezonu zanotowały Polki. Kamila Żuk jest 46. w klasyfikacji generalnej z wynikiem 23 punktów, a sklasyfikowana trzy pozycje niżej Monika Hojnisz-Staręga ma na koncie 16 oczek. Tabelę z jednym punktem wywalczonym w pierwszym sprincie zamyka Kinga Zbylut.

KLASYFIKACJA GENERALNA KOBIET

źródło: inf. własna