Po czwartkowych emocjach związanych z biegiem indywidualnym kobiet, piątek będzie należał do biathlonistów, którzy podczas zawodów Pucharu Świata w Anterselvie także będą rywalizować na najdłuższym dystansie. Na starcie drugiego w tym sezonie biegu indywidualnego nie zabraknie oczywiście reprezentantów Polski.?php>
?php>?php>
?php>
fot. Mateusz Król?php>
Zawody Pucharu Świata w Anterselvie zostały zainaugurowane czwartkowymi biegami indywidualnymi kobiet, które zakończyły się zwycięstwem Lisy Theresy Hauser. W piątek szansę na dołączenie do Austriaczki dostaną panowie, którzy także - po raz drugi w bieżącym sezonie - będą rywalizować w najstarszej biathlonowej konkurencji. Podczas pierwszego biegu indywidualnego, rozgrywanego na początku grudnia w Kontiolahti, triumfował Sturla Holm Laegreid przed Johannesem Thingnesem Boe i Erikiem Lesserem.
?php>Nie ulega wątpliwości, iż wspomniana trójka będzie w gronie głównych faworytów do zwycięstwa w jutrzejszych zawodach. Najwcześniej z tego grona wystartuje Johannes Thingnes Boe, który wyruszy na trasę z numerem 31. Laegreid, wicelider klasyfikacji generalnej, pobiegnie z "44" na plecach, a pół minuty po nim wystartuje Niemiec Erik Lesser. O wysokie miejsca powinni także powalczyć reprezentanci Francji: Quentin Fillon Maillet, Fabien Claude czy Simon Desthieux. Nie można również zapomnieć o Szwedach z Sebastianem Samuelssonem na czele.
?php>Listę startową otwiera Benedikt Doll, a zamyka Harald Lemmerer. W gronie 97 biathlonistów nie zabraknie oczywiście reprezentantów Polski. Jako pierwszy z naszych zawodników ruszy Grzegorz Guzik (numer 48.), kilka minut później na trasę wybiegną Andrzej Nędza Kubiniec (67.) i Tomasz Jakieła (73.). Najpóźniej zmagania rozpocznie Wojciech Skorusa, który pobiegnie z numerem 81. na plastronie.
?php>?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz