Przełom w skokach? Raw Air skupi się na równości

Niedawno informowaliśmy o wprowadzeniu zawodów mieszanych do harmonogramu przyszłorocznego Raw Air. Teraz dowiedzieliśmy się, że organizatorzy chcą nim zaznaczyć równość wobec kobiet w skokach narciarskich.  - Postrzegamy to jako wielką innowację w sporcie - podkreślają.

fot. M.Rudzińska

W przyszłym sezonie Raw Air będzie wyjątkowy. Granasen, czyli jedna ze skoczni należących dotychczas do harmonogramu, jest obecnie przebudowywana na mistrzostwa świata w 2025 roku. Ponadto, turniej musi wpasować się w kalendarzu Pucharu Świata w lukę między Igrzyska Olimpijskie i mistrzostwa świata w lotach w Vikersund. Z tego powodu zawodników i zawodniczki ujrzymy jedynie na dwóch obiektach - w Oslo i Lillehammer. Do klasyfikacji turnieju będzie zaliczonych zaledwie 9 skoków. Dodatkowo, w tym tygodniu zdecydowano się na dodanie do programu mieszanego konkursu drużynowego. Mikst w Oslo nie będzie jednak wliczany do "generalki" Raw Air.

- Cieszymy się, że możemy gościć finał Raw Air w Holmenkollen w tym roku i nie możemy się doczekać, aby nadać mu szczególny wydźwięk w naszym kraju. Jesteśmy szczególnie zadowoleni z organizacji zawodów mieszanych, ponieważ postrzegamy to jako wielką innowację w sporcie - mówi Stefan Marx, dyrektor generalny Holmenkollen Skifestival.

Emancypacji w skokach ciąg dalszy

Według organizatorów konkurs mieszany ma zwrócić uwagę na kwestię równości dla kobiecych skoków i zapewnić rywalizację dla obu płci na tych samych obiektach. To, czy mikst będzie w przyszłości częścią Raw Air, mają ocenić po przyszłorocznej edycji.

- Norwegia poprzez wprowadzenie Raw Air dla kobiet promuje i wspiera skoki narciarskie kobiet na arenie międzynarodowej. Więcej zawodów dla kobiet na tych samych skoczniach, na których skaczą mężczyźni, da im lepsze możliwości i przyczyni się do rozwoju damskich skoków - dodaje kierownik turnieju, Stale Villumstad.

Źródło: rawair.com