Zamknij

Przegląd wieści z kombinacji. Reakcje i opinie po szokującej decyzji MKOl-u, koniec kariery polskiego juniora, nowy trener Francuzów

08:00, 28.07.2022 Kamil Figiel Aktualizacja: 12:27, 28.07.2022
Skomentuj

Po burzy spowodowanej kontrowersyjnymi decyzjami Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego nastąpiła chwila typowego dla świata kombinacji norweskiej spokoju. Trwają przygotowania do sezonu, który rozpocznie ważny okres dla tego sportu. Organizatorzy, sportowcy i kibice wiedzą, że ich dyscyplina jest zagrożona i jedyną nadzieją na jej uratowanie jest prawdziwa rewolucja oraz uatrakcyjnienie narciarskiego dwuboju. W dzisiejszym podsumowaniu nie tylko o igrzyskach, lecz również o zakończeniu kariery polskiego kombinatora, nowym trenerze Trójkolorowych i o obozach treningowych Austriaków i Włochów.  

Ailura, CC BY-SA 3.0 AT, CC BY-SA 3.0 AT, via Wikimedia Commons

Dziewiętnastu kombinatorów mniej

Przypomnijmy, że działacze oprócz odrzucenia kobiecej kombinacji, postanowili drastycznie zmniejszyć liczbę kombinatorów startujących w olimpijskich konkursach/zawodach. Liczbę 55 zakwalifikowanych zmniejszono do 36. MKOl, zarzucając kombinacji norweskiej brak rozwoju oraz "międzynarodowości", poprzez zmniejszenie kwot startowych, ogranicza szansę startu słabszych nacji niemal do zera. Absurdem wydaje się też organizacja drużynówki przy takich limitach. Z 36 startujących maksymalnie może powstać 9 drużyn, ale oczywiste jest to, że przydział miejsc dla reprezentacji tak się nie rozłoży. 

Nowy cel - walka o IO 2030

Decyzja o niewłączeniu kobiecej kombinacji do programu Igrzysk Olimpijskich rozeszła się szeroko poza wąskie grono fanów dwuboju narciarskiego. Sytuacja ta z pewnością podcięła skrzydła niektórym zawodniczkom. - Świat mi się zawalił - skomentowała sprawę Lisa Hirner. Austriaczka przyznała się, że pojawiają się w jej głowie myśli o zmianie dyscypliny na skoki lub biegi, ale karierę będzie kontynuować. Jej obecnym celem są Mistrzostwa Świata w Planicy.  

Zawodniczki wspólnym głosem ogłosiły, że się nie poddają i liczą na to, że na igrzyska w 2030 roku zaproszenie dostaną. Podobne stanowisko wygłosił dyrektor Pucharu Świata. - Nie poddajemy się. FIS zasiądzie razem z narodowymi związkami narciarskimi, aby stworzyć koncepcję, która ma przekonać MKOl o wartości i atrakcyjności naszej dyscypliny - zadeklarował Lasse Ottesen. 

Czas na zmiany

Eric Frenzel nie jest tak optymistycznie nastawiony.  -Trudno będzie utrzymać kobiecą kombinację norweską przez następne siedem i pół roku. A jeśli nie będzie kobiet na igrzyskach w 2030 roku, to nie sądzę, żeby męska kombinacja znalazła miejsce - powiedział w wywiadzie dla rp-online.de.

Według Johannesa Rydzeka potrzebne są zmiany. - Zostało nam wytknięte, że nie jesteśmy obecnie atrakcyjnym sportem. Musimy stawić czoła temu wyzwaniu. Teraz FIS, organizatorzy i my - sportowcy mamy zagwozdkę. Potrzebne jest eksperymentowanie z formatami zawodów, aby przyciągnąć więcej fanów na trybuny i przed ekrany. Wisi nad nami miecz Damoklesa. Nie jest dobrze, ale mamy szansę na ulepszenie naszego sportu - skomentował Niemiec.

Trener Francuzów ogłoszony

Na ogłoszenie nowego trenera głównego francuskiej kadry kombinatorów czekaliśmy nadzwyczajnie długo. Po dwóch miesiącach oczekiwania ujawnione nazwisko wrażenia nie robi. Stanowisko, które zajmował Etienne Gouy, obejmie Alexandre Villet, dotychczasowy trener francuskiej kadry B.  

Gąsienica-Ciaptak mówi pas

W sezonie 2022/2023 na listach startowych zawodów nie ujrzymy Macieja Gąsienicy-Ciaptaka. Jak dowiadujemy się z postu jego mamy, powodem zakończenia kariery juniora był brak odpowiedniego wsparcia od Polskiego Związku Narciarskiego. Dwudziestolatek w ubiegłym sezonie nie osiągał wysokich wyników (24 miejsce w zawodach letniego Alpen Cup to najlepszy rezultat), jednak wyróżniał się na tle polskiej kadry młodzieżowej. Zdobył za to brązowy medal Mistrzostw Polski. Jego najlepszym wynikiem na arenie międzynarodowej w karierze było 21. miejsce na Mistrzostwach Świata Juniorów w 2021 roku.  

Zgrupowania kadr

Lipiec to jak zwykle okres różnego typu obozów treningowych. Austriacy na początku lipca trenowali we Włoszech, w Riva del Garda. Podczas pobytu w tej miejscowości Greiderer, Fritz, Rettenegger, Orter, Seidl trenowali na rowerach górskich oraz nartorolkach.

Ivo Pertile, czyli dyrektor techniczny włoskiej drużyny narodowej kombinacji norweskiej, zorganizował obóz w austriackim Tschagguns. Od 25 do 29 lipca reprezentanci i reprezentantki Włoch trenują w miejscowości, w której na początku września odbędą się konkursy Letniego Grand Prix. Pierwsze zawody tego cyklu zaplanowane są na 27 sierpnia.

Źródła: informacja własna, Facebook, Instagram, neveitalia.it, rp-online.de, stuttgarter-nachrichten.de, derstandard.at, fis-ski.com

(Kamil Figiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%