Przebudowa popularnej areny LGP przedłuża się. Bez zawodów elity w tym roku

W Hinterzarten już trzy lata nie skakano w ramach Letniego Grand Prix. I niestety przerwa ta potrwa dłużej. Trwająca przebudowa obiektu Rothaus- Schanze (HS 111) po raz kolejny przeciąga się w czasie.

fot. J. Wojas / Sportsinwinter.pl

Hinterzarten kolejny rok bez zawodów elity

Niespełna trzytysięczne miasteczko organizuje konkursy w ramach Letniego Grand Prix od 1994 roku. Było więc obecne w kalendarzu od początku zmagań najwyższej rangi na igelicie. Po raz ostatni rywalizacja odbyła się tam w 2019 roku. Wśród mężczyzn najlepsi byli gospodarze. Zarówno w drużynie, jak i indywidualnie (wygrał wtedy Karl Geiger). Wśród kobiet najlepsza okazała się Japonka Sara Takanashi.

W kwietniu 2020 roku rozpoczęła się gruntowna przebudowa obiektu, która miała zostać zakończona do końca roku. Niestety jednak błędy konstrukcyjne, które wyszła na jaw w trakcie prac, wymusiły wstrzymanie robót i rozpoczęcie ich po raz kolejny - od zera.

Coraz bliżej końca prac

Prace wznowiono w czerwcu 2021 roku, a termin ich zakończenia miał przypaść na luty 2022 roku. Jak informują władze niemieckiej miejscowości, nie uda się dotrzymać tego terminu, co oznacza, iż letnie zawody w Hinterzarten nie odbędą się też w tym roku. Obiekt zostanie prawdopodobnie ukończony jeszcze w pierwszej połowie 2022 roku, jednak niemieccy organizatorzy nie zdążą na uzyskanie stosownych zgód, które pozwolą na organizację na nowo otwartym obiekcie zawodów najwyższej rangi. Oznacza to, że Letnie Grand Prix ponownie zawita na Rothaus-Schanze dopiero w 2023 roku.

We wstępnym kalendarzu LGP miejscowość w Badenii-Wirtembergii figurowała jako organizator zawodów. W Hinterzarten zawodnicy oraz zawodniczki mieli rywalizować w konkursie mieszanym (30 lipca) oraz zawodach indywidualnych (31 lipca).

Pierwszą imprezą na zmodernizowanym obiekcie mają jednak być jesienne mistrzostwa kraju.

źródło: skispringen.com