Po wczorajszych zawodach PŚ w sprincie drużynowym kombinatorów norweskich, austriacki weteran Bernhard Gruber ponownie skarżył się na bóle w klatce piersiowej. Badania w szpitalu wykazały zwężenia naczyń wieńcowych, z którymi zmagał się blisko rok temu.
?php>?php>
?php>
fot. SN/APA/EPA/ANGELIKA WARMUTH?php>
Chwilę grozy przeżył wczoraj czterokrotny medalista olimpijski Bernhard Gruber. Tuż po zawodach PŚ w team sprincie kombinatorów norweskich, zaczął odczuwać ból w klatce piersiowej. Z racji, że Austriak miał niespełna rok temu problemy z sercem, trzeba było szybkiej pomocy medycznej.
?php>- Po dzisiejszym wyścigu problemy Bernharda Grubera z częściowymi blokadami naczyń wieńcowych ponownie spowodowały pewne dolegliwości. Po szczegółowej diagnozie na miejscu został przewieziony do miejscowego szpitala, gdzie umieszczono dwa stenty w ramach badania cewnikiem serca. Jak dotąd Bernhard jest w dobrym stanie i musi pozostać w szpitalu jeszcze przez kilka dni, w zależności od przebiegu jego rekonwalescencji - powiedziała dr Berger-Uckermann, lekarz kadry Austrii.
?php>Gruber otrzymał tę samą diagnozę w połowie marca ubiegłego roku. Wówczas przedwcześnie zakończył sezon. Okazało się, że był bliski zawału. Osiem miesięcy później, po szeroko zakrojonych badaniach, na początku listopada uzyskał zgodę lekarza na uprawianie sportów wyczynowych, a następnie wznowił treningi z austriackim zespołem.
?php>W sobotnim sprincie drużynowym wygrał duet norweski przed Niemcami i Japończykami. Gruber współpracował z Mario Seidlem i wspólnie wywalczyli szóste miejsce.
?php>Źródło: FIS/Sportsinwinter.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz