(Fot.:zmarzeniemwplecaku.blogspot.com)?php>
Jak informuje portal esanok.pl uspokoiła się sytuacja stanu przygotowania do treningów skoczni w Zagórzu. Wcześniej ten sam portal, a także młodzi skoczkowie za pośrednictwem mediów społecznościowych alarmowali o nieprzygotowaniu obiektów do letnich sesji - przede wszystkim nieściętej trawie, która miejscami była wyższa niż sami skoczkowie. Teraz wszystko jest już jednak w porządku, a treningi mogą przebiegać tak, jak przed incydentem.
?php>Sytuacja była o tyle niełatwa, że skoczni używają poza zawodnikami miejscowego klubu "Sokół" także zagraniczni juniorzy - z Ukrainy, czy Białorusi. Jak dowiedział się portal esanok.pl, kuriozalna sytuacja miała miejsce ze względu na długi weekend. Stąd wyniknęło pewne zaniedbanie dbałości o wygląd i sprawność skoczni. Edward Mąka, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Zagórzu, mówił jedynie o incydencie, który po interwencji mediów i samych zawodników został zażegnany. Według niego to dość niepotrzebne zamieszanie, które wywołały zdjęcia, pojawiające się u młodych skoczków.
?php>Jak mówił Mąka obiekt na Zakuciu to wyjątkowe miejsce na Podkarpacie. Nie tylko jedyne, ale także darmowe dla dla miejscowych zawodników. Za użytkowanie skoczni nie płacą, a ta zarabia na siebie przez dotacje i pomoc gminy. W ten sposób obiekt zyskuje sprzęt dla chętnych do uprawiania skoków dzieci. Według dyrektora ośrodka piłkarze w Zagórzu sami muszą dbać o swoje obiekty sportowe.
?php>W Zagórzu tego lata zaplanowano zawody dla chętnych do przyjazdu skoczków. Esanok.pl podaje, że w sierpniu rozegra się tu Letni Puchar Bieszczadów, kiedy rywalizować będą skoczkowie i kombinatorzy norwescy. Lokalne miejsca noclegowe mają być gotowe na przyjazd zawodników.
?php>Źródło: esanok.pl/informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz