Problemy Halvora Egnera Graneruda. "Nie wiem co się dzieje"

Ostatnie dni nie są łatwe dla Halvora Egnera Graneruda. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zanotował lekką obniżkę formy. W Oslo dwukrotnie znalazł bowiem się poza podium. Jak się okazało, odpowiada za to niedyspozycja zdrowotna norweskiego zawodnika.

Zauważalna obniżka formy 

26- latek w Oslo był czwarty i siódmy. Mimo to w klasyfikacji generalnej RAW Air zajmuje trzecią lokatę. Jego strata do liderującego Stefana Krafta wynosi jednak blisko 20 punktów. Sam zainteresowany nie krył irytacji tym faktem. - Nie wiem co się dzieje. Próbuję jak mogę i do każdego skoku podchodzę najlepiej jak mogę, ale nic mi nie wychodzi. Dzisiaj to była czarna dupa - skomentował dosadnie Granerud.

- Po pierwszej serii (w niedzielę - przyp. red) byłem trzeci. Później, pomimo że wykonałem skok według wszelkich instrukcji, już nie wiem co się stało. Muszę to przemyśleć, ale czasu jest mało, ponieważ w tym turnieju skaczemy codziennie - dodał Norweg, który tego samego dnia okazał się najlepszy w prologu.

Problemy pogłębiła niedyspozycja zdrowotna

Uwagę zwróciło również dziwne zachowanie Graneruda, który unikał rozmów z norweskimi dziennikarzami. Przed kamerą NRK zdecydował się na szczere wyznanie. - To nie jest dla mnie najlepszy moment ze względu na chorobę, która się przypałętała. Cały czas męczą mnie mdłości i zawroty głowy. Prawie nie mam energii. To naprawdę trudne, by w takich warunkach skakać na wysokim poziomie - zdradził.

Przypadek podopiecznego Alexandra Stoeckla nie jest jedynym. Na podobne problemy narzekali m.in. podczas mistrzostw świata Dawid Kubacki, czy Piotr Żyła. Przeziębieni są również Ziga Jelar, czy Andreas Wellinger.

Przypomnijmy, że kolejnym przystankiem tegorocznej edycji RAW Air będzie Lillehammer. Na olimpijskiej Lysgardsbakken odbędą się dwa konkursy indywidualne. Rywalizację zaplanowano na wtorek (14.03) oraz czwartek (16.03). Wcześniej odbędą się poniedziałkowy (13.03) oraz środowy (15.03) prolog.

źródło: NRK