Zamknij

Pożar na niemieckiej skoczni. Ogień strawił niemal wszystko

21:03, 12.06.2022 Łukasz Serba Aktualizacja: 21:24, 12.06.2022
Skomentuj

Niedzielny poranek przyniósł przykre informacje od naszych zachodnich sąsiadów. W wyniku pożaru spłonęły trzy małe skocznie znajdujące się w miejscowości Biberschlag. Na co dzień trenowali na nich młodzi członkowie miejscowego klubu SV Biberau. Obiekty obecnie nie nadają się do użytku, a straty wycenia się na około 100 000 euro.

Screen: instagram.com/p/CetI2lMNghg

Ogień był bezlitosny

Pożar objął maty igelitowe trzech skoczni K-35, K-17 oraz K-10. Mimo błyskawicznej reakcji miejscowej straży pożarnej obiekty niemal doszczętnie spłonęły. W sprawę zaangażowała się już również lokalna policja, która nie wyklucza podpalenia.

Włodarze klubu opublikowali post za pośrednictwem mediów społecznościowych, w którym opisali całą sytuację, a następnie podziękowali służbom za sprawne działanie oraz poinformowali o dalszych działaniach.

- Brakuje nam słów. W godzinach porannych pożar doszczętnie zniszczył zeskok naszych skoczni narciarskich. Obiekty służące na co dzień młodym sportowcom niestety nie nadają się już do użytku. Na miejscu jest już policja, która bada przyczyny pożaru. Dziękujemy straży pożarnej za sprawną akcję. Nie poddajemy się i walczymy dalej - czytamy na profilu klubu na Instagramie.

- Dziękujemy za liczne głosy wsparcia. W tej chwili załatwiamy sprawy organizacyjne. Planujemy również otworzyć specjalne konto darowizn. Więc informacji wkrótce - dodali działacze klubu z Turyngii.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Pod Narty (@podnarty)

źródło: Instagram

 

(Łukasz Serba)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%