?php>
Wiktor Pękala zaliczył poważny upadek przy lądowaniu, podczas dzisiejszego popołudniowego treningu w Szczyrku przed pierwszymi zawodami z cyklu FIS Cup, które mają się odbyć w najbliższy weekend w norweskim Notodden. Według doniesień dziennikarzy, 19 - latek jest bardzo poturbowany oraz najprawdopodobniej ma złamane dwa nadgarstki.?php> ?php> ?php> ?php>
W najbliższy weekend (14-15 grudnia) w Notodden, odbędą się pierwsze zawody FIS Cup w sezonie 2018/2019, na których zaprezentuje się polska kadra juniorów pod wodzą Wojciecha Topóra. Dziesięcioosobowa grupa zawodników na skoczni HS 77 w Szczyrku, odbywała dzisiaj jeden z ostatnich treningów przed wylotem. Niestety, doszło na nim do poważnego upadku Wiktora Pękali podczas lądowania. Pierwsze informacją o stanie zdrowia skoczka spod krakowskiej Skawiny nie są najlepsze. Oprócz licznych potłuczeń ciała, 19 - latek ma najprawdopodobniej złamane oba nadgarstki w rękach. Oznacza to dla niego długą przerwę od skoków. Zamiast niego, do Notoddem poleci Szymon Pawłowski.
?php>Dodatkowo, trener Wojciech Topór powołał dziewięciu innych zawodników na zawody w Norwegi. A są nimi: Bartosz Czyż, Przemysław Kantyka, Mateusz Gruszka, Szymon Jojka, Kacper Juroszek, Karol Niemczyk, Damian Skupień, Kacper Stosel i Krystian Zygmuntowicz.
?php>W sezonie przygotowawczym, Karol Niemczyk również zaliczył poważny upadek w austriackim Hinzenbach. Lekarze, którzy opiekowali się młodym polskim zawodnikiem, stwierdzili zadrapania na śledzionie. Jak widać obrażenia Niemczyka nie okazały się jednak bardzo poważne i sam skoczek szybko wrócił do treningów.?php>
?php>
?php>?php>
Źródło: sport.onet.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz