Zamknij

Polska wicemistrzyni olimpijska kończy karierę. "Moje marzenie spełniło się trzykrotnie"

11:56, 27.02.2020 Mateusz Król Aktualizacja: 11:59, 27.02.2020
Skomentuj

fot. youtube.com

Równo dziesięć lat od wywalczenia swojego pierwszego olimpijskiego medalu Luiza Złotkowska ogłosiła zakończenie sportowej kariery. Polska panczenistka z koleżankami sięgnęła po brąz w Vancouver, a cztery lata później w Soczi pojechały po srebro.

- 27 lutego to dla mnie szczególna data. 10 lat temu zdobyłam swój pierwszy olimpijski medal. Dziś, równo dekadę później, przyszedł czas, by powiedzieć - Koniec! Koniec mojej sportowej kariery, koniec ścigania się na łyżwach - napisała na swoim facebookowym profilu Luiza Złotkowska. Wicemistrzyni olimpijska z Soczi przyznała, że chciałaby wystartować jeszcze w kolejnych igrzyskach, ale zdrowie nie pozwoliłoby jej na dobre przygotowanie. - Na lodowisku spędziłam 24 lata, to był wspaniały czas. Moje marzenie, by jechać na igrzyska olimpijskie, spełniło się aż trzykrotnie - przyznała Złotkowska. - O medalach nie śmiałam myśleć... mam dwa - brąz i srebro. Brakuje złota, ale ono od zawsze jest w nazwisku - dodała 31-latka.

Luiza prócz dwóch medali olimpijskich, ma na swoim koncie dwa zdobyte podczas mistrzostw świata. W 2012 roku z Natalią Czerwonką i Katarzyną Wożniak sięgnęły po brąz w Heerenveen, a rok później w Soczi wywalczyła srebro z Czerwonką i Katarzyną Bachledą-Curuś. - Nie sposób podziękować wszystkim osobom, które spotkałam na swojej sportowej drodze. Ale chciałabym wymienić "wielką czwórkę" - moich trenerów - Krzysztofa Filipiaka, Marka Pandyrę, Ewę Białkowską i Witolda Mazura. Chciałabym też podziękować moim koleżankom z drużyny - Natalii Czerwonce, Katarzynie Woźniak i Katarzynie Bachledzie-Curuś. Jazda z Wami nie zawsze była prosta, ale za to bardzo szybka - zaznaczyła Złotkowska.

Źródło: Facebook

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%