Jak podaje serwis skaczemy.pl, na starcie konkursów Letniego Grand Prix w kazachskim Szczuczyńsku, które zaplanowano na przyszły weekend, zabraknie polskich skoczków. Jako główny powód takiej decyzji podaje się względy formalno-logistyczne, a także niepewną sytuację pandemiczną w tej części świata. Mocno wątpliwy jest również udział reprezentacji Polski w rywalizacji w Czajkowskim, tydzień później.
?php>?php>
?php>
fot: Sabirżan Muminow?php>
Konkursy w Szczuczyńsku zostaną rozegrane w dniach 4-5 września. Zaplanowano tam jednak wyłącznie rywalizację mężczyzn. Wiemy już jednak, że na ich starcie zabraknie polskich skoczków. Z informacji portalu skaczemy.pl wynika, że decydującym czynnikiem okazały się kwestie logistyczne, a także wzrost zakażeń na Covid-19 w Kazachstanie.
?php>Przypomnijmy, że według wstępnych ustaleń, na kompleksie Burabaj miały rywalizować również kobiety, jednak ich rywalizację odwołano ze względów organizacyjnych.
?php>Z nieoficjalnych źródeł wynika również, że reprezentacji Polski może zabraknąć na starcie również tydzień później, w rosyjskim Czajkowskim.
?php>Przypominamy również, że jak do tej pory rozegrane zostały trzy rundy zmagań mężczyzn oraz cztery kobiet. Pozycję liderów cyklu zajmują Austriak Jan Hoerl oraz Słowenka Ursa Bogataj.
?php>źródło: skaczemy.pl
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz