Pointner i Kruczek na celowniku Finów
Na rok przed mistrzostwami świata w narciarstwie klasycznym w Lahti, fińscy skoczkowie nie spisują się wciąż najlepiej. Kryzys zmusza działaczy związkowych do poszukiwania kandydatów na trenerów. Jak informuje portal yle.fi, na celowniku jest Austriak i Polak.
Finowie byli niegdyś jedną z największych potęg w skokach narciarskich, ale jeśli czegoś szybko nie zmienią, to młodym pokoleniom trudno będzie sobie to wyobrazić. Na nieco ponad rok przed mistrzostwami świata w Finlandii nie widać godnych następców dawnych mistrzów. Kontrakty z obecnymi szkoleniowcami (Jani Klinga i Kari Ylianttila) wygasają wiosną. Najprawdopodobniej nie zostają przedłużone. Według informacji podanych przez Yle.fi, Fiński Związek Narciarski analizuje dwie kandydatury. Alexandra Pointnera i Łukasza Kruczka. Zainteresowania Pointnerem nie trzeba tłumaczyć, choć podkreślają, że myśleli o jego zatrudnieniu już w trakcie Igrzysk Olimpijskich w Sochi. Wówczas Austriak był zajęty, potem problemy rodzinne. Według portalu doszło już do wstępnych rozmów z kandydatem.
Finowie zbadali, że umowa polskiego szkoleniowca z PZN kończy się wiosną tego roku i doceniają sukcesy Kruczka. Podejrzewają jednak, że umowa z naszym trenerem zostanie w Polsce przedłużona. Co ciekawe, jak informowała Gazeta Wyborcza, kilka lat temu doszło do kontaktu fińskiej federacji z naszym trenerem, jednak wówczas Kruczek odmówił. Na razie nie wiadomo jeszcze, czy kontaktowano się z Polakiem. – Pierwotnie zakładaliśmy pomyśleć o tym w kwietniu, ale ten sezon w skokach nie jest dla nas udany, więc dyskutujemy o tym już teraz – poinformował Mika Kulmala, dyrektor wykonawczy fińskiego związku. Działacze podkreślają jednak, że jeśli nie pojawi się więcej pieniędzy na skoki, to z pewnością trudno będzie zatrudnić któregokolwiek z tych szkoleniowców. Chodzi bowiem o sport zawodowy, w którym pieniądze są bardzo ważne w kontekście osiągania sukcesów. Porażki przyczyniają się do małego zainteresowania ze strony kibiców a mistrzostwa świata zbliżają się wielkimi krokami.
Źródło: yle.fi