Podsumowanie tygodnia. Konkursy w Rosji i Austrii, głośne rekordy i powroty, a także norweskie spory

Za nami kolejny tydzień pełen zawodów skoków narciarskich od najwyższej do najniższej rangi. Być może byliśmy świadkami narodzin chińskiej gwiazdy. Na skoczni rywalizowali również reprezentanci Polski. Z kolei w Norwegii Maren Lundby znów toczy medialny spór, tym razem o taniec. Zobaczmy, co działo się w drugim tygodniu września.

fot. M. Rudzińska

Ursa Bogataj królową lata, Kinga Rajda wraca do formy

Za nami kolejny weekend z zawodami LGP kobiet i mężczyzn. W Czajkowskim rozegrano 4 konkursy: 2 indywidualne pań, 1 indywidualny panów, a do tego konkurs drużyn mieszanych. W rywalizacji kobiet triumfowały Ursa Bogataj i Irina Awwakumowa. Słowenka, dzięki kolejnym świetnym wynikom, zapewniła sobie już zwycięstwo w klasyfikacji generalnej cyklu. Z dobrej strony pokazała się nasza Kinga Rajda, która zajęła 11 miejsce w sobotę i 13 w niedzielę. Wyniki te pokazują wzrost formy Kingi w ostatnich tygodniach. Punkty zdobywały też dwie inne Polki. Joanna Szwab w pierwszym konkursie zajęła 29 pozycję, a w kolejnych zawodach na 19 miejscu uplasowała się Nicole Konderla.

Najlepsi na świecie i pewien Chińczyk zrobili robotę w Rosji

Zmagania mężczyzn zakończyły się tak, jak można się było spodziewać, czyli zwycięstwem Halvora Egnera Graneruda. Najciekawszym wydarzeniem weekendu były jednak występy Qiwu Songa z Chin. Podopieczny Miki Kojonkoskiego zapewnił sobie dożywotnie prawo startu w Pucharze Świata, a szczególnie zszokował wszystkich w piątkowym prologu, w którym zajął 5 miejsce. Trenujący skoki od niedawna zawodnik prawie wyprzedził Mariusa Lindvika. Wygląda na to, że Mika Kojonkoski naprawdę potrafi zdziałać cuda w pracy trenera. Weekend w Czajkowskim zakończył się konkursem mikstów, w którym zwyciężyli Norwegowie.

Austriacka dominacja i rekord Murańki w Bischofshofen

Na obiekcie znanym z Turnieju Czterech Skoczni odbyły się 2 konkursy w ramach Pucharu Kontynentalnego mężczyzn. W obu triumfowali Austriacy. Najpierw, w sobotę, zwyciężył Manuel Fettner, a następnego dnia najlepszy okazał się Daniel Tschofenig. Słabo spisali się nasi reprezentanci, którzy ani razu nie uplasowali się w czołowej dziesiątce. Na uwagę zasługuje jednak kapitalny skok Klemensa Murańki w pierwszej serii niedzielnego konkursu. Nasz zawodnik wylądował aż na 148 metrze. Murańka staje się powoli specjalistą od takich wspaniałych rekordów. Wszyscy pamiętamy przecież jego skok na 153 metr w Willingen podczas ostatniego sezonu Pucharu Świata.

Oberhof wraca na salony

W najbliższym sezonie Puchar Świata kobiet zawita na skocznię w niemieckim Oberhofie. W dniach 12 - 13 marca 2022 roku w tej miejscowości odbędą się zmagania najwyższej rangi w skokach pań. Polskim kibicom skocznia w Oberhofie kojarzy się przede wszystkim z pierwszym zwycięstwem Kamila Stocha w konkursie LGP. Nasz mistrz zwyciężył tam w 2007 roku, pokazując w ten sposób, że drzemie w nim wielki talent. Nikt nie mógł jednak wówczas przypuszczać, że aż tak wielki...

Były rekordzista świata wraca do formy

Anders Fannemel powrócił do rywalizacji po bardzo ciężkiej kontuzji kolana i kilku operacjach. Ostatni jego udział w zawodach to konkursy w Planicy w marcu 2019 roku. Od tego czasu minęły ponad 2 lata i w końcu kibice Norwega znów mogą emocjonować się jego występami. Fannemel wystąpił bowiem w zawodach Letniego Pucharu Kontynentalnego w Bischofshofen. W sobotnim konkursie zajął 24 miejsce, ale następnego dnia znacznie się poprawił i zakończył rywalizację na 7 pozycji. W serii próbnej udało mu się nawet zająć 2 lokatę. Takie wyniki pokazują, że Norweg nie zapomniał, jak się skacze. Jeśli dopisze mu zdrowie, to może osiągnąć sporo dobrego w nadchodzącym sezonie zimowym.

Taniec z Gwiazdami i słowne przepychanki Maren Lundby

Podczas, gdy na świecie wszyscy sportowcy przygotowują się do udziału w igrzyskach w Pekinie, Maren Lundby postanowiła wystąpić w słynnym telewizyjnym show Taniec z Gwiazdami. Decyzja norweskiej mistrzyni wywołała wiele kontrowersji i spotkała się z otwartą krytyką ze  strony Emila Iversena. Słynny biegacz narciarski zarzucił Maren nieprofesjonalne podejście do sportu. Skoczkini w stanowczy sposób odparła zarzuty, podkreślając, że dobrze wie, czego potrzeba jej, by osiągnąć odpowiednią formę. Sezon zimowy da odpowiedź, czy tak jest w istocie. Na razie pozostaje nam śledzić słowne przepychanki w norweskich mediach. Więcej o tej nietypowej sytuacji pisaliśmy tutaj.

Młodzi skoczkowie znów rywalizowali w ramach cyklu Lotos Cup

Na nowych skoczniach w Zakopanem rozegrano w weekend zawody Lotos Cup. W najstarszej kategorii wiekowej u mężczyzn dwukrotnie zwyciężył Kacper Juroszek. Z kolei u pań tego samego dokonała Kamila Karpiel, która nie pojechała z koleżankami z kadry na zawody LGP w Czajkowskim.

Wyniki zawodów Lotos Cup

Źródło: informacja własna/PZN/NRK