Zamknij

Podsumowanie Pucharu Dalekiego Wschodu w narciarstwie alpejskim 2016/2017

12:55, 09.04.2017 Marek Cielec Aktualizacja: 15:04, 09.04.2017
Skomentuj

fot. Paul / Travelling Runes via flickr.com / CC BY SA

Puchar Dalekiego Wschodu (Far East Cup) w narciarstwie alpejskim to ostatni z pucharów kontynentalnych, który nie doczekał się jeszcze naszego podsumowania. Zakończył się on ostatniego dnia marca w japońskim ośrodku Ontake. W klasyfikacji tego cyklu w sezonie 2016/2017 zwyciężyli Rosjanin Paweł Trichiczew i Japonka Asa Ando.

W tym sezonie Puchar Dalekiego Wschodu gościł w 7 różnych ośrodkach narciarskich w czterech krajach. Inauguracja miała miejsce w chińskim Wanlong, następnie rywalizowano w Korei Południowej w Yongpyong (miejsce gdzie odbędą się zawody w konkurencjach technicznych na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczang 2018) oraz Alpensia. Kolejnymi organizatorami były Sapporo teine i Engaru w Japonii, później rosyjski Jużnosachalińsk, a na koniec Ontake w Japonii.

Na początku chciałbym zając się omówieniem klasyfikacji poszczególnych konkurencji. W Pucharze Dalekiego Wschodu nie odbyły się żadne zawody w zjeździe (jak zawsze, choć były one w planie w sezonach 2014/2015 i 2015/2016  - wówczas jednak zjazd odwołano), natomiast udało się na koniec sezonu zorganizować zmagania w kombinacji, której nie było w dwóch poprzednich sezonach.

Slalom

W slalomie kobiet zwyciężyła Emiko Kiyosawa - jedna z najbardziej doświadczonych japońskich alpejek - uczestniczka Mistrzostw Świata 2017 w Sankt Moritz. Kiyosawa startowała w tym sezonie tylko w slalomie, w którym uzbierała wystarczającą ilość punktów (502), aby zająć 1. miejsce w tej konkurencji. Powtórzyła tym samym osiągnięcie z 2012 roku, kiedy również była najlepszą slalomistką FEC.  Wystąpiła we 10 slalomach, ale ani razu nie udało jej się wygrać. Pięć razy stała na podium: czterokrotnie na drugim stopniu i raz na trzecim. Drugie miejsce ze stratą 112 punktów zajęła jej rodaczka Sakurako Mukogawa - zawodniczka 9 lat młodsza od Kiyosawy, ale ze sporym doświadczeniem, mająca również za sobą starty w Pucharze Świata, choć ostatni już ponad 2 lata temu. Mukogawa podobnie jak Kiyosawa wygrała w przeszłości klasyfikację slalomu - było to w roku 2014. Na podium w slalomie stałą w tym sezonie 2 razy. W Wanlong zwyciężyła, a w Engaru zajęła 3. miejsce. Trzecią zawodniczką slalomu była Rosjanka Jekaterina Tkaczenko - alpejka, która w tym sezonie punktowała nawet w Pucharze Świata (28. miejsce we Flachau). Tkaczenko w każdym swoim starcie w Far East Cup plasowała się w czołowej trójce. Nie startowała jednak we wszystkich zawodach, dlatego nie udało jej się zwyciężyć w klasyfikacji. Na 5 startów wygrała 1 raz, ale 4 razy zajmowała trzecie miejsce. Zgromadziła 162 punkty mniej niż Kiyosawa.

Również reprezentant Japonii triumfował w slalomie mężczyzn. Największą liczbę punktów zapisał na swoim koncie Ryonusuke Ohkoshi. Wcześniej zwyciężył on w klasyfikacji slalomu FEC w 2008 roku. Dość długo musiał czekać na ponowny triumf. Na koniec cyklu uzbierał 458 punktów za slalom. Ohkoshi jeździł dość nierówno, obok dobrych występów notował również dużo słabsze, ale dwa slalomy wygrał, a poza tym jeszcze raz stał na podium po zajęciu drugiego miejsca. Na drugim miejscu został sklasyfikowany Niemiec Sebastian Holzmann. Dla Holzmanna był to całkiem dobry sezon, regularnie występował w PŚ w slalomie. Przygoda z Pucharem Dalekiego Wschodu była dla niego czymś nowym, ale może ją zapisać po stronie pozytywnych doświadczeń. Startował tylko 4 razy w końcowych slalomach. Zwyciężył w trzech slalomach, a następnie zajął drugie miejsce. Do Ohkoshiego stracił 178 punktów. Na pozycji trzeciej znalazł się Rosjanin Paweł Trichiczew. Startował w tym sezonie głównie w Pucharze Świata oraz Pucharze Dalekiego Wschodu. W PŚ nic szczególnego nie osiągnął, na MŚ w Sankt Moritz zajął m.in. 18. miejsce w kombinacji, ale w Pucharze Dalekiego Wschodu miał kilka sukcesów. Wystąpił w sześciu slalomach (na 11). Początek w Yongpyong był nieudany (dwa razy nie ukończył), ale później radził sobie już lepiej. Trzy razy wygrał i raz zajął trzecie miejsce. Jego strata do triumfatora klasyfikacji slalomu wyniosła 198 punktów.

Slalom gigant

W gigancie kobiet pewne zwycięstwo (drugie z rzędu) odniosła Asa Ando. To zawodniczka, która jest jeszcze w wieku pozwalającym jej startować na Mistrzostwach Świata Juniorów, ale nie skorzystała z tej możliwości ani w tym sezonie ani w poprzednim. Kilka startów w Pucharze Świata zakończyła bez powodzenia, wystąpiła też na MŚ w Sankt Moritz. Występy w Pucharze Dalekiego Wschodu rozpoczęła od Yongpyong opuszczając zawody w Wanlong. Jednak nie miało to wielkiego wpływu na walkę o zwycięstwo w klasyfikacji giganta. Ando wygrała ze sporą przewagą. W sześciu startach zgromadziła 452 punkty. Wygrała 3 razy, a 1 raz była trzecia. Na miejscu drugim znalazła się jej koleżanka z reprezentacji - 10 lat starsza Emi Hasegawa - najlepsza japońska alpejka w ostatnich latach, która w tym sezonie pechowo nie zakwalifikowała się na Mistrzostwa Świata. Hasegawa startowała niewiele w Pucharze Dalekiego Wschodu, w gigancie wystąpiła 5 razy. Tylko 3-krotnie dojechała do mety, ale gdy dojeżdżała to na miejscu pozwalającym na wejścia na podium. Dwa razy była pierwsza, a raz trzecia. Z Asą Ando przegrała o 192 punkty. Na trzecim miejscu uplasowała się Koreanka Young-seo Kang. To alpejka młodsza o rok od Asy Ando (rocznik 1997), raczej mało znana kibicom w Europie, gdyż nie startowała nigdy w Pucharze Świata czy Europy, a nawet zawodach FIS w Europie. Ma natomiast za sobą jeden start na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi. W FEC 2016/2017 zaliczyła 8 występów w gigancie i tylko raz znalazła się w czołowej trójce zajmując 3 miejsce w średnio obsadzonych zawodach w Wanlong. Za każdym razem punktowała, co było kluczem do uplasowania się w czołowej trójce. Zdobyła o 237 punktów mniej niż Ando.

Paweł Trichiczew, o którym wspomniano już przy okazji slalomu, był najlepszym gigancistą Far East Cup 2016/2017. Uzbierał 280 punktów, a wystarczyły mu do tego cztery starty (jednego nie ukończył). Zwyciężył dwa razy, raz był trzeci - nic więcej do końcowego triumfu nie było potrzebne. Na pozycji drugiej uplasował się Szwajcar, młodszy brat Lary Gut - Ian. Podobnie jak Trichiczew, Ian Gut wystąpił w czterech gigantach, wygrał dwa razy, w pozostałych dwóch startach był poza podium. To Rosjanina stracił tylko 16 punktów. Na trzecim miejscu sklasyfikowany został drugi z Rosjan - Jewgienij Pjasik. Ten zawodnik startował nieco więcej niż wyżej sklasyfikowana dwójka alpejczyków. Pjasik wziął udział w sześciu gigantach w ramach FEC, a na podium stanął tylko raz - na jego trzecim stopniu w Yongpyong. Od Trichiczewa był gorszy o 36 punktów.

Super G

Ten sezon był całkiem szczęśliwy dla Pucharu Dalekiego Wschodu. Udało się 4 razy przeprowadzić zawody w supergigancie. W klasyfikacji kobiet triumfowała Sakurako Mukogawa, która była druga w slalomie. W supergigancie ta zawodniczka zdobyła 245 punktów. W pierwszych zawodach zajęła 5 miejsce, ale później dwa razy zwyciężyła. Drugie miejsce zajęła Rosjanka Aleksandra Prokopijewa. To alpejka, która w tym sezonie zdobyła swój pierwszy punkt w Pucharze Świata (za kombinację), plasowała się także w czołowej trzydziestce na MŚ w kombinacji, super G i zjeździe. W Pucharze Dalekiego Wschodu w supergigancie wystąpiła dwa razy i dwa razy wygrała. Skuteczność miała zatem 100%. Do Mukogawy straciła 45 punktów, być może wygrałaby w klasyfikacji tej konkurencji, gdyby zdecydowała się wystąpić również w japońskich supergigantach. Na miejscu trzecim znalazła się Asa Ando, która uzbierała o 110 punktów mniej niż zwyciężczyni. Młoda Japonka startuje we wszystkich konkurencjach poza zjazdem i radzi sobie całkiem dobrze także w super G.

Na pierwszym miejscu wśród mężczyzn uplasował się Japończyk Yumenosuke Kakizaki. Wystartował we wszystkich czterech supergigantach, ale w dwóch pierwszych, które odbyły się w Jużnosachalińsku zdobył zaledwie jeden punkt. W o wiele słabiej obsadzonych zawodach w Ontake raz zwyciężył i raz by drugi. W Ontake startowali jednak przede wszystkim zawodnicy japońscy, w odróżnieniu od Jużnosachalińska, gdzie ścigali się zawodnicy z wielu europejskich krajów. Kakizaki zdobył w sumie 181 punktów. Na drugim miejscu uplasowali się ex aequo ze 160 punktami się Czech Kryštof Krýzl i Włoch Riccardo Tonetti. Obaj pojawił się tylko na zawodach w Jużnosachalińsku. Tam Kryštof Krýzl zajął w supergigancie dwa razy drugie miejsce, natomiast Tonetti w pierwszych zawodach zwyciężył, a w drugich był trzeci.

Kombinacja alpejska

Tylko jedna kombinacja zadecydowała o kolejności w klasyfikacji tej konkurencji. Na zakończenie Pucharu Dalekiego Wschodu w Ontake odbyły się jedne zawody kobiet i mężczyzn.

W kombinacji kobiet zwyciężyła Sakurako Mukogawa, drugie miejsce zajęła Asa Ando, a trzecie Miyu Waktsuki. Całe podium było japońskie, tak jak i cała klasyfikacja. W zawodach startowała tylko jedna zawodniczka spoza Japonii - była to Australijka, ale nie ukończyła drugiego przejazdu. Sklasyfikowane zostały tylko 22 zawodniczki.

Więcej zawodników wystąpiło w kombinacji mężczyzn, ale tu również zdecydowana większość to Japończycy, a spoza tego kraju był tylko jeden alpejczyk koreański. Pierwsze miejsce zajął Yumenosuke Kakizaki, drugie Ryuto Kobayashi, a trzecie Ryonusuke Ohkoshi.

Klasyfikacja generalna

W klasyfikacji generalnej Pucharu Dalekiego Wschodu kobiet po raz drugi z rzędu zwyciężyła Asa Ando (991 punktów). Zajęła ona wysokie miejsca we wszystkich konkurencjach, ale nie uzyskała bardzo dużej przewagi. Sklasyfikowana na drugiej pozycji Sakurako Mukogawa również plasowała się wysoko w każdej konkurencji, a w dwóch zwyciężyła i straciła ostatecznie do Asy Ando 53 punkty. Na trzecim miejscu znalazła się Emi Hasegawa, która miała już dużo większą stratę -451 punktów do Asy Ando. Czwarte miejsce zajęła Emiko Kiyosawa, piąte Jekaterina Tkaczenko, szóste Young-seo Kang, siódme Maruša Ferk, ósme Haruna Ishikawa, dziewiąte Miki Ishibashi, a dziesiąte Ylva Stålnacke.

Najlepszy w łącznej klasyfikacji Far East Cup mężczyzn był Paweł Trichiczew. Zdobył on w swoich wszystkich występach 750 punktów. O zaledwie 15 punktów przegrał z nim Ryonusuke Ohkoshi, który został sklasyfikowany na drugim miejscu. Trzecie miejsce zajął Sebastian Holzmann ze stratą 189 punktów. Na pozycji czwartej puchar zakończył Dai Shimizu, na piątej Simon Jefimow, na siódmej Yumenosuke Kakizaki, na siódmej Wladisław Nowikow, na ósmej Hyeon-tae Kim, na dziewiątej Ian Gut, a na dziesiątej Riccardo Tonetti.

Polacy w Far East Cup 2016/2017

Jedynym Polakiem, który zdobył punkty w tym sezonie w Pucharze Dalekiego Wschodu był Michał Jasiczek. Polski zawodnik startował w pięciu slalomach: cztery ukończył w czołowej dziesiątce, a jednego nie ukończył. Najwyżej był sklasyfikowany w Sapporo teine, gdzie zajął 4. miejsce. Natomiast najlepsze FIS punkty w tym sezonie uzyskał w Engaru (16,41), gdzie był 7. W klasyfikacji slalomu zajął 15. miejsce.

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%