Zamknij

Klaebo apeluje do norweskich kibiców tuż przed MŚ w Trondheim. "Czas z tym skończyć"

Maciej TrybońMaciej Tryboń 09:02, 26.02.2025 Aktualizacja: 09:09, 26.02.2025
Skomentuj Fot. M. Rudzińska Fot. M. Rudzińska

Norweska publiczność znalazła się w centrum uwagi po oskarżeniach o nieprzyjazne zachowanie wobec szwedzkich sportowców podczas poprzednich zawodów w Trondheim. Gwiazdy narciarstwa biegowego apelują, by tym razem uniknąć negatywnych reakcji.

Szwedzi pod ostrzałem

Szwedzka biegaczka narciarska Moa Ilar przyznała w rozmowie z NRK, że zachowanie norweskich kibiców podczas próbnych zawodów w Granåsen rok temu nie należało do sportowych.

- To nie było fajne. Nie ma miejsca na takie rzeczy w sporcie - skomentowała Ilar, odnosząc się do buczenia, jakie usłyszeli jej rodacy.

Wtóruje jej Maja Dahlqvist, jedną z głównych kandydatek do medalu na nadchodzących mistrzostwach.

- Rywalizacja między Norwegią a Szwecją jest naturalna, ale to, co działo się w Trondheim, było przesadą. To oczywiście daje nam dodatkowy zastrzyk motywacji, ale jednak nie powinno mieć miejsca - powiedziała Dahlqvist.

Klaebo apeluje o fair play

Norweski faworyt Johannes Høsflot Klæbo, dla którego mistrzostwa w Granåsen będą niemal domowym wydarzeniem, zgadza się z opinią Szwedów.

- Wygwizdywanie to nie jest najlepsza rzecz, w pełni się z tym zgadzam. Mam nadzieję, że unikniemy tego podczas mistrzostw - powiedział Klaebo w rozmowie z NRK.

Jonna Sundling, która nie uczestniczyła w poprzednich zawodach z powodu choroby, również odniosła się do tej sytuacji.

- To smutne, że kibice buczą, ale w innych dyscyplinach też się to zdarza. Nie mogę nic na to poradzić - stwierdziła Sundling.

Wspomniała również o incydencie w Lillehammer, gdzie usłyszała okrzyki "Możemy kupić całą Szwecję, jeśli chcemy". Wykorzystała to jako dodatkowy bodziec do zwycięstwa.

Niektórzy traktują to jako motywację

Nie wszyscy jednak podchodzą do tego negatywnie. Norweska biegaczka Kristine Stavås Skistad wprost przyznała, że uwielbia być wygwizdywana.

- To mnie motywuje. Im więcej buczenia, tym lepiej - powiedziała przed zawodami w Falun w 2024 roku.

Z kolei Frida Karlsson, jedna z najbardziej rozpoznawalnych szwedzkich zawodniczek w Trondheim, stara się nie przejmować tym, co może się wydarzyć.

- Nie koncentruję się na tym jako sportowiec, ale uważam, że pozytywna atmosfera byłaby dużo lepsza - podsumowała Karlsson.

Czy norwescy kibice wezmą sobie te uwagi do serca? Odpowiedź poznamy już podczas mistrzostw świata.

Źródło: NRK.no

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%