Zamknij

TdS w Davos. Festiwal upadków. Svahn i Chanavat zwyciężają w sprincie

. 18:48, 03.01.2024 Aktualizacja: 20:19, 03.01.2024
Skomentuj Screen Eurosport Screen Eurosport

Wieczorne sprinty w szwajcarskim Davos przyniosły ciekawe rozstrzygnięcia. Szans na zwycięstwo w ćwierćfinałach i półfinałach pozbawili się Emma Ribom czy Harald Amundsen. Najlepsi okazali się podobnie jak na pierwszym etapie, Linn Svahn i Lucas Chanavat.

Czwarty etap Tour de Ski to sprinty stylem dowolnym. Przed startem w tej konkurencji wycofali się wszyscy reprezentanci Polski za wyjątkiem Macieja Staręgi. Polak nie przebrnął eliminacji. Pierwsze skrzypce w finałowej batalii mieli grać Francuz Lucas Chanavat, Włoch Federico Pellegrino oraz reprezentantka gospodarzy Nadine Faehndrich. Jednakże wymagająca trasa i warunki nie dla każdego okazały się sprzyjające. 

Upadki faworytów

Zaskakująco potoczyły się losy tych, których upatrywano w roli pretendentów do zwycięstwa. W ćwierćfinale na finiszu awans przegrała Jonna Sundling. Z kolei u mężczyzn wywrotkę zaliczył lider Harald Amundsen, pozbawiając się tym samym prowadzenia w cyklu. Na ostatniej prostej pierwszego biegu półfinałowego upadła także Emma Ribom.

Świetne zawody Svahn

Honoru Szwecji dzielnie broniła zwyciężczyni z pierwszych zawodów tegorocznej edycji w Toblach. W finałowej batalii zdołała wyprzedzić Jessie Diggins i Kristine Skistad, które uzupełniły podium. Wysoka formy Svahn pozwoliła jej wygrać po raz drugi ze znaczną przewagą. 

Francuska dominacja w sprincie

Lucas Chanavat po raz kolejny nie miał sobie równych, wyprzedzając przed metą Edvina Angera i Federico Pellegrino. Dla Włocha było to pierwsze podium w tym sezonie.

Jutro kolejny dzień zmagań w Tour de Ski. Zawodniczki i zawodnicy powalczą na dystansie 20 km stylem klasycznym.

Wyniki kobiet

Wyniki mężczyzn

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%