Pjongczang 2018: Polscy skoczkowie brylują podczas pierwszych treningów

fot. Anna Felska

Polscy skoczkowie zdominowali pierwsze treningi przy jutrzejszymi kwalifikacjami do indywidualnego konkursu ZIO w Pjongczangu. Pierwszy trening wygrał Dawid Kubacki przed Kamilem Stochem. Drugi padł łupem obrońcy tytułu a Kubacki był trzeci. W ostatniej serii wygrał Andreas Wellinger a Hula i Stoch byli tuż za nim.

Polacy wysłali dziś wyraźny sygnał w stronę rywali już podczas pierwszej serii treningowej. Dawid Kubacki, który skoczył 107 metrów okazał się najlepszym skoczkiem rundy. Drużynowi mistrz świata z Lahti uzyskał notę 86,8 pkt. Drugie miejsce wywalczył broniący tytułu z Soczi Kamil Stoch, któremu sędziowie zmierzyli 106 metrów. Jego strata wyniosła 1,5 punktu. Tuż za naszymi zawodnikami uplasowali się Niemcy - Markus Eisenbichler (104,5 m) i Stephan Leyhe (106 m). Piąty był Japończyk Junshiro Kobayashi (102 m). Ósmy był Maciej Kot z wynikiem 104,5 m. Stefan Hula, który skakał przy wietrze wiejącym z tyłu skoczni, uzyskał 92,5 m i był trzynasty. Piotra Żyły (95 m) na liście wyników był siedemnasty.

Druga seria treningowa padła łupem Kamila Stocha. Lider Pucharu Świata oddał najdłuższy lot - 108,5 m. Polak miał tylko niewiele lepsze warunki niż w pierwszej rundzie i wyprzedził o 6,4 punktu Manuela Fettnera (105,5 m). Kolejny świetny skok oddał Dawid Kubacki, który zajął trzecie miejsce (101 m), a tuż za nim znaleźli się Stephan Leyhe (100,5 m), Władimir Zografski (104 m) i Karl Geiger (100 m). W czołówce łatwo był znaleźć także nazwiska dwóch innych reprezentantów naszego kraju, bowiem siódme miejsce zajął Maciej Kot (101 m), a dziewiąte - Stefan Hula (98,5 m). Piotr Żyła był ponownie naszym najsłabszym ogniwem, chociaż zajęcie osiemnastego miejsca nie można nazwać wpadką (96 m).

W trzecim treningu przebudził się wicemistrz świata z Lahti Andreas Wellinger. Reprezentant Niemiec uzyskał najlepszą odległość dnia - 110,5 metra. Drugie miejsce zajął Stefan Hula z wynikiem 105 m, a skaczący w trudniejszych warunkach Kamil Stoch był trzeci (102 m). Tuż za czołową trójką znaleźli się Junshiro Kobayashi (107,5 m), Karl Geiger (106 m) i Tilen Bartol (103 m). Dziewiąty tym razem był Dawid Kubacki, a jedenasty Maciej Kot (100 m). Piotr Żyła po skoku na 99,5 metra zajął trzynasta lokatę.

W żadnym z treningów nie wyróżnił się Richard Freitag, który w każdym skoku był najsłabszym z niemieckich skoczków. Faworyt igrzysk zajmował miejsca odpowiednio: 20., 25., 30. Z norweskiej drużyny próby oddali tylko Stjernen i Fannemel. Żaden z nich nie zachwycił. Dziś jeszcze jedna sesja treningowa skoczków, którą zaplanowano na 11:00 czasu polskiego. Wiadomo już, że nie wystartują w nim Polacy.

Pełne wyniki

Źródło: Informacja własna