fot. Irek Trawka?php>
To nie były łatwe kwalifikacje. Warunki z jakimi musieli zmierzyć się skoczkowie były bardzo trudne. - Tworzyła się dodatkowa warstwa lodu w torach i to nieco wytrącało z równowagi - mówił Piotr Żyła.
?php>Dawid Kubacki zajął ósme miejsce w kwalifikacjach do jutrzejszego konkursu indywidualnego mistrzostw świata w Lahti. W osiąganiu dużych odległości przeszkadzały dzisiaj jednak warunki. - Najwięcej problemów było na torach. Kiedy dłużej czekało się na zielone światło, to zbierało się w nich dużo wody i to spowalniało - tłumaczył Dawid Kubacki. - Dzisiaj spotkała nas taka aura i musimy sobie z nią radzić - dodawał. Kubacki nie pojawił się we wczorajszych treningach, bo wspólnie z trenerem uznali, że nie ma takie potrzeby. - Pokazałem, że radzę sobie całkiem dobrze w pierwszych treningach - tłumaczył.
?php>Całkiem dobry skok w kwalifikacjach oddał Piotr Żyła. Polak dzięki absencji Domena Prevca znalazł się w gronie dziesięciu skoczków z gwarantowanym udziałem w konkursie. - Warunki trochę loteryjne, pojawiały się dziury w powietrzy. Tutaj nie można popełnić błędu, bo to jest niewybaczalne - mówił Żyła. Nasz zawodnik skakał, kiedy zaczął już prószyć śnieg. To powodowało nierówności w torach. - Trzeba była solidnie przejechać i nie stracić równowagi - opowiadał. Piotrek przyznał, że tutaj już oddaje lepsze skoki niż na normalnej skoczni. Jest bardziej cierpliwy i wszystko idzie w dobrym kierunku. - Nie myślę tutaj o jakiejś niespodziance, czy zrobieniu czegoś wielkiego - powiedział skoczek z Wisły. - Po co wygrywać za wcześnie - zapytał na zakończenie.?php>
?php>?php>
Z Lahti dla Sportsinwinter.pl,?php>
Mateusz Król
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz