Pierwszy sprawdzian polskich biegaczek. Niezły występ Kalety
W położonym w dalekiej Laponii fińskim ośrodku Olos odbyły się nieoficjalne przedsezonowe zawody dla biegaczy i biegaczek narciarskich. Zawodnicy mieli do przebiegnięcia odpowiednio 10 i 5 kilometrów techniką klasyczną ze startu interwałowego. Na trasie nie zabrakło reprezentantów Polski – choć tylko w biegu kobiecym.
Niskanen potwierdził, że na długim lub średnim dystansie w stylu klasycznym mało kto jest w stanie go pokonać. Nie dał najmniejszych szans czołówce kadry Rosji – drugiego na mecie Aleksieja Czerwotkina wyprzedził o 38 sekund, a Aleksieja Bolszunowa – o 41. Czołową szóstkę uzupełnili kolejni Rosjanie: Ilia Semikow, Andriej Larkow i doświadczony Jewgienij Biełow. Również na dalszych miejscach sklasyfikowano zawodników znanych ze startów w Pucharze Świata. Jesnak dla sprinterów, takich jak Estońćzyk Marko Kilp czy Gleb Retyvikh, 10 kilometrów mogło nie być optymalnym dystansem.
Polscy kibice zdecydowanie większą uwagę przywiązywali do zawodów kobiet. Bieg w Olos to pierwszy tego rodzaju sprawdzian naszej kadry przed sezonem zimowym. Najlepsza z Polek, Weronika Kaleta, straciła do zwyciężczyni Natalii Niepriajewej mniej niż minutę (50 sekund) i uplasowała się w środku stawki, zajmując 15. miejsce. Karolina Kaleta była 26., Karolina Kukuczka 29., a Hanna Popko o lokatę za nią. Na uwagę zasługuje bardzo dobra postawa trenującej z naszą kadrą Łotyszki Patriciji Eiduki – była 13., a w pokonanym polu pozostawiła m.in. Julię Stupak (d. Biełorukową).
Na podium konkurencji, oprócz Niepriajewej, stanęły jeszcze Kerttu Niskanen i Katarina Hennig.
źródło: kestavyysurheilu.fi/profil russianskiteam na Instagramie
