Philip Sjoeen z optymizmem patrzy w przyszłość

19-letni skoczek narciarski, Philip Sjoeen swój debiut w pucharowej rywalizacji wspomina różnie. Norweg pierwszy raz w Pucharze Świata wystąpił w szwajcarskim Engelbergu 20 grudnia 2014 roku. Tam zajął świetną, 11-tą lokatę i tym samym zdobył pierwsze punkty.

Tamtego lata do skoków podchodziłem inaczej niż teraz, można powiedzieć że luźno. Trenowałem, potem wracałem do domu i robiłem zupełnie inne rzeczy, nie myślałem cały czas o skokach. Później nadeszła zima, Puchar Świata i musiałem już być skoncentrowany wyłącznie na tym sporcie. Był to dla mnie trudne. Szczególnie wtedy, jeśli nie wszystko idzie po Twojej myśli – mówi Sjoeen w wywiadzie dla nettavisen.no. Miniony sezon muszę przeanalizować a najważniejsze to wyciągnąć z niego wnioski – dodaje 19-latek.

Norweg ma również w planach podjąć dodatkowe szkolenie z Olimpiatoppen. Jest to organizacja, która ma na celu pomoc w treningach sportowcom, którzy reprezentują konkurencje olimpijskie. Skoki narciarskie niewątpliwie są jedną z tych dyscyplin. Sjoeen, jak mówi, jest świetnie zmotywowany do nowego sezonu i patrzy w przyszłość z optymizmem. Jego celem jest utrzymanie równowagi, zarówno w skokach narciarskich jak i życiu prywatnym.

Źródło: nettavisen.no

About
Latest Posts

Obserwuj

Mateusz Król

O dziennikarstwie myślałem już jako dzieciak. Po maturze i dziwnej przygodzie z gazetą, rzuciłem te plany. Dopiero silniejsze zainteresowanie sportami zimowymi spowodowało, że dziennikarstwo wróciło do mnie ze zdwojoną siłą.

Na co dzień jestem prezenterem w Radiu Plus. Tu pełnię funkcję redaktora naczelnego.

Obserwuj