Peter Prevc powraca na skocznie po kontuzji kostki

Słoweński skoczek narciarski - Peter Prevc powraca na skocznie po sześciomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kostki. Jak zapewniają rodzime media skoczka, Prevc jest gotów wrócić do elity w pełni sił.

Peter Prevc jest utytułowanym skoczkiem narciarskim w Słowenii i bardzo lubianym w tym kraju. Nie jest dziwne, że wszyscy kibice a także media oczekiwali jego powrotu po kontuzji kostki. W kwietniu wybrał się na operacje usunięcia wzrostu kości w stawie, który utrudniał mu elastyczność. Niestety, w lipcu sytuacja po odbytych treningach się pogorszyła i musiał przejść drugi zabieg, który unieruchomił go na trzy miesiące. Peter Prevc w wywiadzie dla Słoweńskiej Agencji Prasowej przyznał, że jest bardzo szczęśliwy ze swojego powrotu, oraz zdradził plany treningowe na najbliższy czas. - Stopniowo wprowadzam szkolenie i testowanie różnych rzeczy pod stałym profesjonalnym okiem. Towarzyszy mi kilka fizjoterapeutów, którzy całkowicie poświęcają mi czas. Robię już teraz imitacje skoków narciarskich i trenerzy mówią, że nie jest tak źle, jak oczekiwano. Jeśli wszystko będzie w porządku, to w przyszłym tygodniu odbędę treningi już na skoczni narciarskiej. Wtedy zobaczymy co się stanie. - odpowiadał z uśmiechem na pytania dziennikarzy. Słoweński Mistrz ma oddać pierwsze skoki po kontuzji na skoczni 60 metrowej w Villach.

Oprócz tego, Peter Prevc zaznaczył, że nie czuje już bólu w kostce ale musi sam siebie przekonać, że może robić pewne rzeczy na skoczni np. tj lądowanie bez strachu, że kontuzja powróci. - Podświadomie nie chce w pełni obciążać uszkodzonej kostki. W trakcie treningu zadania kilka razy zostały zakończone pomyślnie. Celem tych skoków jest uzyskanie pewnej samooceny i jeśli są jakieś poważne błędy to trochę je poprawić- powiedział.

Zapytany przez dziennikarzy o przewidzenie idealnego scenariusza na powrót wskazał bez skrupułów zwycięstwo w pierwszym konkursie Pucharu Świata w Wiśle. Następnie, dookreślił, że tak naprawdę nie wie co się stanie dopóki nie zacznie skakać na skoczni i trenerzy nie ocenią w jakiej dyspozycji się znajduje. - Idealny scenariusz - Zwycięstwo w Wiśle. (śmiech) Dopóki nie będę trenował na skoczni przez co najmniej trzy tygodnie to tak naprawdę nie mogę nic powiedzieć. Może będę rywalizować w Pucharze Świata, być może w Pucharze Kontynentalnym, a może nawet w Pucharze Słowenii. Muszę zobaczyć gdzie jestem, gdzie są rezerwy lub dowiedzieć się, że nie ma żadnych rezerw i szans na start.

Nie tylko życie zawodowe w ostatnim czasie przynosi słoweńskiemu zawodnikowi wrażeń. Peter Prevc cztery miesiące temu został ojcem. Z dziennikarzami podzielił się radością jaką przynosi mu wychowywanie dziecka. - Ludvik ma teraz cztery miesiące, świetnie się razem bawimy. Ostatnio zauważam, że już nie mam dla siebie czasu. Narodziny mojego syna definitywnie otworzyły nowy wymiar samego siebie. Teraz mam istotę, która jest całkowicie zależna ode mnie, a to sprawia, że ​​jeszcze bardziej pragnę wrócić do domu. - zakończył.

Pierwsze zawody Pucharu Świata w Wiśle odbędą się w terminie od 16 listopada 2018 r. do 18 listopada 2018 r. Czy Peter Prevc zdąży przygotować formę i zainaugurować sezon z elitą skoków narciarskich? Tego dowiemy się w najbliższych tygodniach.

Źródło: zurnal24.si, english.sta.si