Paweł Słowiok: "Ciężka praca dała wreszcie efekty"

Fot. nadesłane, wyk. Daniel Hankus

Szczepan Kupczak po drużynie tryskał optymizmem i opowiedział dziennikarzom, że będzie namawiał kolegów do zostania w sporcie. Paweł Słowiok - jeden ze wspomnianych kolegów - nie jest już aż takim optymistą. Mimo, iż docenił dobry wynik, z jego wypowiedzi biła spora nuta goryczy.

Paweł dość sceptycznie odniósł się do wiadomości, że Szczepan Kupczak chce jego i Adama Cieślara namówić do pozostania w sporcie. - Zobaczymy, jak wszystko się ułoży. Jaka decyzja będzie u góry. Z tego, co wiem nie zapowiada się to jakoś ciekawie - Ósme miejsce, to jak wiadomo stypendium sportowe i pewnego rodzaju spokój finansowy - na rok. Jednak nie wydaje się to być ewentualnym powodem do zostania lub nie zostanie w sporcie przez Słowioka. Zawodnik nie jest zadowolony ze swoich startów i nawet dobry wynik drużyny tylko częściowo poprawia nastrój. - Niby tak, będą pieniądze. Ale te moje wyniki około trzydziestego miejsca specjalnie nie cieszą. Brakuje mi takiej motywacji. Cały czas jestem gdzieś za daleko. Dzisiaj wywalczyliśmy to ósme miejsce i to cieszy, ale te starty indywidualne też muszą być lepsze - Paweł Słowiok usłyszał też ciepłe słowa pod adresem jego i kolegów ciężkiej pracy, którą wykonali. Co nieco rozluźniło nastrój rozmowy. - Tak, ciężka praca dała wreszcie efekty. Rok temu w Pjongczangu nie udało się wywalczyć tego ósmego miejsca. W tym roku na szczęście było inaczej - Dało się zauważyć, że Słowiok bardziej przeżywa porażki niż cieszy się ze zwycięstw. Rok temu w Pjongczangu pojawiły się łzy, dziś - mimo zrealizowania celu, nie widać było radości. Okazało się, że ma to swoje głębsze przyczyny. - Wynik był dobry, ale to też nie jest u góry zauważane i doceniane. Na Mistrzostwach Świata każdy się tym interesuje, pomiędzy wielkimi imprezami tego typu niewielkie jest zainteresowanie naszym sportem - Ciężko też nie przyznać sportowcowi w tej kwestii racji. Niewiele portali regularnie zamieszcza informacje o Pucharze Świata w kombinacji, sportsinwinter.pl należy tu do nielicznych wyjątków.

Przyszedł w rozmowie ze Słowiokiem też czas na analizę startu. Zapytano go, czy ciężko było obronić to ósme miejsce. - Przed biegiem wiedziałem, że jak będę miał minutę przewagi na Pittinem, to dam radę. Ale chyba tyle nie było. Zabrakło 17 sekund. Bieg zacząłem spokojnie, ale końcówka mnie zmiażdżyła - Słowiok przyznał też, że w przeciwieństwie do Kupczaka nie czuje stresu na skoczni. - Muszę podchodzić do skakania na spokojnie, bo im bardziej chcę, tym gorzej mi to wychodzi. Jak skaczę na luzie i dobrze się bawię tymi skokami, wtedy są one lepsze.

Z Seefeld dla sportsinwinter.pl - Jakub Balcerski

Mistrzostwa Świata w Seefeld: Program, wyniki, listy startowe

Program zawodów wg dyscyplin: biegi narciarskie | kombinacja norweska | skoki narciarskie

Składy ekip: biegi narciarskie | kombinacja norweska | skoki narciarskie

Wywiad z Apoloniuszem Tajnerem przed mistrzostwami świata

Wszystkie nasze teksty, relacje, wywiady, wyniki i wypowiedzi znajdziecie TUTAJ.