Kamil Stoch wygrał pierwszą serię treningową na obiekcie normalnym w Zhangjiakou. Nasz mistrz po tej próbie zrezygnował z kolejnych skoków. Na drugim treningu najlepszy był Peter Prevc, trzecim - Lovro Kos. Ze słabej strony pokazali się Niemcy, Norwegowie oraz Japończycy.
?php>?php>
?php>
fot. Tomasz Markowski?php>
Pierwsza seria treningowa?php>
Na początku piątkowych treningów dużo optymizmu wlał w nas skok Kamila Stocha. Trzykrotny mistrz olimpijski uzyskał odległość 101 metrów i wygrał pierwszą serię. Po tej próbie Kamil wraz ze sztabem podjęli decyzję o odpuszczeniu dalszych skoków treningowych na obiekcie normalnym w Zhangjiakou.
?php>Drugie miejsce zajął Daniił Sadriejew, a trzecie Mackenzie Boyd-Clowes. Czwarty był Jewgienij Klimow, piąty Stefan Kraft, a szósty Ryoyu Kobayashi. Na 17. lokacie uplasował się Piotr Żyła (po próbie na 96 metr), 29. Stefan Hula (89 m), 43. Paweł Wąsek (78,5 m), a 49. Dawid Kubacki (76 m). Ze słabej strony pokazał się Karl Geiger, który był dopiero dwudziesty ósmy.
?php>?php>
Druga seria treningowa?php>
Na drugim treningu górą był Peter Prevc. Wygląda na to, że doświadczony Słoweniec przygotował bardzo dobrą formę na te igrzyska, a przynajmniej zmagania na skoczni normalnej. W 2. serii dzisiejszych prób skoczył na 103 metr. Bezpośrednio za nim znaleźli się Stefan Kraft oraz Daniił Sadriejew, który po raz kolejny pokazał się ze znakomitej strony. Czwarte miejsce zajął Lovro Kos, a piąte Jewgienij Klimow.
?php>Tym razem najlepszym z Polaków był Piotr Żyła. Mistrz świata po wylądowaniu na setnym metrze został sklasyfikowany na siódmej lokacie. Dużo lepiej skoczył ostatecznie 21. na drugim treningu Dawid Kubacki (z próba na odległość 95 metrów). Lokatę niżej znalazł się Paweł Wąsek (97 metrów). 31. był Stefan Hula (89 m).
?php>?php>
Trzecia seria treningowa?php>
Trzecia seria znów padła łupem reprezentanta Słowenii. Tym razem to Lovro Kos był najlepszy po próbie na odległość 104,5 metra. Tyle samo skoczył drugi Daniel Huber. Treningowe podium w ostatniej serii skoków na dzisiaj zamknął Cene Prevc. Pierwszy bardzo solidny skok oddał czwarty Markus Eisenbichler (wcześniej 32. i 17). Piątkę zamknął Manuel Fettner.
?php>Tylko dwóch podopiecznych Michala Doleżala oglądaliśmy w trzeciej serii treningowej. Stefan Hula i Paweł Wąsek stoczyli ostateczną walkę o udział w jutrzejszych kwalifikacjach. W tym starciu lepszy był Wąsek (24., Hula zajął 30. miejsce), ale to o 13 lat starszy zawodnik wystartuje w konkursie na skoczni normalnej.
?php>Poza czołówką znów był Geiger. Słabo spisywały się drużyny: niemiecka, norweska i japońska. Dzisiaj na skoczni nie oglądaliśmy z kolei Halvora Graneruda.
?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz