Zamknij

Od mistrzostwa po pomoc chorym. Astrid Jacobsen kończy karierę

14:40, 22.04.2020 Mateusz Wasiewski Aktualizacja: 15:33, 22.04.2020
Skomentuj

Czołowa biegaczka narciarska ostatnich lat Astrid Jacobsen postanowiła zakończyć karierę. Norweżka ma na swoim koncie dziesięć medali mistrzostw świata, a także złoto igrzysk olimpijskich. 33-latka zamierza podjąć pracę w służbie zdrowia.

Dla Jacobsen sezon Pucharu Świata 2019/2020 był szesnastym w karierze. Pojawiały się wątpliwości, czy Astrid przystąpi do przygotowań do kolejnej zimy. Nie chciała odpowiadać na pytania związane z jej przyszłością w trakcie sezonu. Mówiło się, że 33-latka może skupić się na medycynie. Niestety Astrid Jacobsen przyznała dziś, że kończy karierę zawodowej biegaczki narciarskiej. Norweżka sukcesy odnosiła już w rywalizacji juniorskiej - na mistrzostwach globu tej kategorii wywalczyła trzy indywidualne złota. Na szczeblu seniorskim przełomowym dla niej momentem był sezon 2006/2007. W Pucharze Świata pierwszy raz stanęła na podium. W walce o mistrzowskie medale w Sapporo niespodziewanie wywalczyła natomiast tytuł mistrzyni w sprincie stylem klasycznym.

Na podium Astrid Jacobsen stawała łącznie podczas dziesięciu sezonów Pucharu Świata. W całej karierze czterdzieści jeden razy uplasowała się w czołowej trójce, sześciokrotnie triumfując. Na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu zdobyła złoto wraz z koleżankami ze sztafety. Z mistrzostw świata norweska zawodniczka wywiozła aż dziesięć krążków, w tym cztery indywidualne.

Jacobsen wiąże przyszłość z medycyną. - Tu i teraz mam więcej marzeń o moim życiu jako pracownika służby zdrowia niż jako biegaczka - przyznała dla telewizji NRK. Powiedziała również, iż decydującym argumentem w jej podejściu okazała się krytyczna sytuacja na świecie związana z koronawirusem. - Nie straciłam wiary w to, że mogę występować na najwyższym poziomie. Idea walki o medale MŚ nie jest jednak już taka sama. Być może ta pandemia stała się dla mnie idealnym przejściem do życia jako pracownik służby zdrowia - rzekła. Astrid po biegu w Oslo, który okazał się jej ostatnim, płakała. Być może wiedziała już, ze to pożegnanie z pucharowymi trasami.

Źródło: nrk.no/informacja własna

(Mateusz Wasiewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%