Photo credits JWSC/Aku Mattila?php>
Pod koniec czerwca rozpoczyna się kolejny obóz przygotowawczy szwedzkich biegaczy. W Torsby zabraknie jednak Fridy Karlsson, która do sierpnia będzie trenować indywidualnie. - Czuję, że nie zregenerowałam się w pełni - przyznała wicemistrzyni świata.
?php>Po obozie przygotowawczym w maju w norweskiej miejscowości Sognefjäll kolejnym przystankiem podwyższania formy szwedzkich biegaczy do sezonu 2019/2020 będą treningi w Torsby. Tam Skandynawowie na czele z Charlotte Kallą zamierzają szlifować formę m.in. poprzez bieganie w tunelu narciarskim. Na zgrupowaniu zabraknie jednak sprawczyni największej sensacji minionego sezonu - indywidualnej wicemistrzyni świata w biegu na 10 km techniką klasyczną Fridy Karlsson. Szwedzka juniorka przyznała, że po trudnym dla niej sezonie do kadry dołączy za ponad miesiąc. - Czuję, że nie zregenerowałam się w pełni, do czego jestem przyzwyczajona. Chcę więc w czerwcu śledzić mój plan treningowy w ciszy i spokoju w domu w Sollefteå, ale z niecierpliwością czekam na spotkanie z dziewczynami w sierpniowym obozie - powiedziała 19-latka.
?php>W obozie w Torsby uczestniczyć będą również zawodnicy powracający po operacji. Ich treningi skomentował Jonas Peterson, trener biegaczy długodystansowych. - W okresie między obozami trenowano indywidualnie. Wspaniale jest obserwować postępy zarówno Jensa Burmana, jak i Viktora Thorna, którzy po operacji wrócili do kadry - dodał.
?php>źródło: expressen.se
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz