Zamknij

Nowy trener w polskim biathlonie

18:12, 14.05.2019 Mateusz Król
Skomentuj

Sztab szkoleniowy w wielu grupach szkoleniowych prowadzonych przez Polski Związek Biathlonu uległ zmianom w porównaniu z ubiegłym okresem przygotowawczym. Nie inaczej było na zapleczu pierwszej reprezentacji. Kadrę Pucharu IBU w sezonie 2019/20 poprowadzi trener Adam Jakieła.

Doświadczony szkoleniowiec od wielu lat współtworzy potęgę BKS WP Kościelisko, a więc klubu, który w ostatnich latach zdominował rywalizację na krajowym podwórku. Jego wychowankowie hurtowo trafiają do reprezentacji w poszczególnych kategoriach wiekowych. Teraz swoją wiedzą i doświadczeniem będzie dzielił się z zawodnikami i zawodniczkami stanowiącymi bezpośrednie zaplecze pierwszej reprezentacji.

- Jestem pełen nadziei, wiem jakie stoją przed nami zadania. Głównym celem naszej grupy będzie pomoc w osiągnięciu celu jakim jest uzyskanie kwalifikacji olimpijskiej jak największej liczby zawodników. Będziemy w tym wspierać pierwszą kadrę. Wiadomo, że zdarzają się różne przypadki losowe, gdy wypadnie ktoś z głównej grupy, moi podopieczni postarają się go jak najlepiej zastąpić. Ta kadra dla młodych zawodników ma być przystankiem do tego by w swoich pierwszych seniorskich sezonach nabierać doświadczenia i wskakiwać na poziom umożliwiający później zastąpienie dotychczasowych liderów reprezentacji - powiedział trener Jakieła.

W grupie obok doświadczonych zawodników takich jak Magdalena Gwizdoń czy Karolina Pitoń, są zawodnicy z rocznika 1997, dla których będzie to pierwszy w pełni seniorski sezon w karierze.

- Część zawodników już trenuje. Tomek Jakieła i Marcin Szwajnos dzisiaj wracają z Chorwacji ze zgrupowania kadry trenera Kołodziejczyka. Kilka osób pojedzie również na obóz do Ustki. Z racji, że spora grupa kadrowiczów jest z Kościeliska, będziemy przygotowywać się głównie tam - dodał Jakieła.

Z ośmiorga zawodników aż pięciu reprezentuje barwy BKS WP Kościelisko. Są to Karolina Pitoń, Anna Mąka, Tomasz Jakieła, Marcin Szwajnos oraz Tadeusz Nędza-Kubiniec. Pozostała trójka, a więc Magdalena Gwizdoń, Kamila Cichoń i Łukasz Sidorowicz to przedstawiciele odpowiednio BLKS Żywiec, IKN Górnik Iwonicz-Zdrój oraz AZS AWF Katowice.

- Magda Gwizdoń jest moją żołnierką, służy u mnie, jeździmy razem na zawody wojskowe, z kolei z Kamilą Cichoń miałem kontakt w kadrze młodzieżowej. Jedynie Łukasz Sidorowicz jest osobą, z którą jeszcze nie miałem okazji bliżej pracować - wspomniał trener. - Docelową imprezą dla tych zawodników będą Mistrzostwa Europy, ale będziemy chcieli z jak najlepszej strony pokazywać się też w zawodach Pucharu IBU. Magdalenę Gwizdoń czy Karolinę Pitoń z pewnością będzie stać na osiąganie czołowych rezultatów - dodał Jakieła, który zapewnia, że jego praca w kadrze nie wpłynie na poziom wyników osiąganych przez jego macierzysty klub.

- BKS WP Kościelisko jest tak ułożonym organizmem, że moja praca z kadrą nie powinna wpłynąć na jego funkcjonowanie. Prawie wszyscy moi zawodnicy są w reprezentacjach. Na miejscu zawsze są inni trenerzy, a więc przede wszystkim Jan Murdzek oraz trenerzy szkolni Maria Bukowska oraz Bartek Pawlikowski - zakończył.

Źródło: Komunikat prasowy PZBiath

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%