Po tym, jak rosyjskie wojska w bezpardonowy sposób wtargnęły na terytorium Ukrainy, ekipa Sbornej znalazła się na cenzurowanym. Na państwo-agresora nałożono szereg restrykcji, zabierając mu także prawo organizacji licznych wydarzeń sportowych i społeczno-kulturalnych. Sami Rosjanie wciąż jednak mogą startować w różnego typu zawodach, w tym w Pucharze Świata w biegach narciarskich. Reprezentanci innych państw nie kryją oburzenia tym faktem.
?php>?php>
?php>
Wyczekiwane decyzje?php>
Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) z dużym spokojem podchodzi do wydarzeń mających miejsce na Ukrainie. Wszelkie decyzje podejmuje po gruntownej (czy aby nie zbyt gruntownej?) analizie rozmaitych czynników. Tak było choćby w przypadku odwołania mających się odbyć w Rosji zawodów Pucharu Świata w skicrossie oraz biegach i skokach narciarskich.
?php>Po licznych dysputach oficjele FIS zdecydowali się także zakazać występu zawodnikom ekipy Sbornej w zakopiańskiej części Mistrzostw Świata Juniorów w Narciarstwie Klasycznym. Przypomnijmy, że Polsce w dniach 28 lutego - 6 marca odbędą się zmagania w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej.
?php>?php>
"Nie chcemy ich udziału!"?php>
Środowisko narciarskie oczekuje, że Rosjanki i Rosjanie pozbawieni zostaną także możliwości startu w biegowych zawodach pucharowych, które jeszcze tej zimy mają odbyć się w Drammen, Oslo i Falun. Głosy w owej sprawie płyną zarówno od sponsorów, krajowych działaczy, jak i sportowców.
?php>"Zarząd Norweskiego Związku Narciarskiego omówił dziś sytuację związaną z rosyjską inwazję na Ukrainę i jej wpływ na zbliżające się zawody Pucharu Świata w Norwegii. Przesłanie Norweskiego Związku Narciarskiego do Rosji i rosyjskich sportowców jest jasne: nie chcemy ich udziału!" - napisano w miniony weekend w komunikacie prasowym wydanym przez Norweski Związek Narciarski. Co istotne, Norwegowie nie mogą zakazać Rosjanom przyjazdu na zawody rozgrywane na ich ziemi. Prawo takie posiada bowiem FIS.
?php>?php>
Gwiazdy nie kryją frustracji?php>
Przeciwni występom reprezentantów Sbornej w rywalizacji pucharowej są także inni zawodnicy i zawodniczki. - Myślę, że to zarówno tchórzliwe, jak i słabe, że FIS nie podejmuje decyzji odnośnie odmowy udziału Rosji w zmaganiach Pucharu Świata w Norwegii. (...) Uważam, że związek narciarski w Norwegii wysłał przede wszystkim dobry i wyraźny sygnał. To bardzo smutne, że FIS nie podejmuje dalszych działań. Stwarza to również duże problemy dla nas, biegaczy. Bardzo nie podoba mi się ta sytuacja - powiedział Johannes Hoesflot Klaebo w rozmowie z vg.no.
?php>Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawiła także Therese Johaug. - Współczuję sportowcom, ale jednocześnie to nie jest w porządku. Należy im pozwolić odejść i nie startować. Sport w Rosji jest na wysokim poziomie, wiemy o tym. Ale to, co teraz robi Rosja, jest absolutnie okropne (...) - przyznała trzykrotna mistrzyni olimpijska z Pekinu.
?php>W podobnym tonie, co 33-latka z Rooros, wypowiada się także brytyjski biegacz narciarski, Andrew Young. - Żal mi rosyjskich sportowców, bo to nie oni chcą, żeby sytuacja tak wyglądała. Ale myślę, że w kontekście rozwoju wydarzeń na świecie to jedyna słuszna rzecz - stwierdził urodzony w Huntly zawodnik. Czy i Międzynarodowa Federacja Narciarska dojdzie w końcu do podobnych wniosków? Przekonamy się o tym w najbliższych dniach.
?php>Źródło: informacja własna/nrk.no/vg.no
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz