Norweska mistrzyni znów w tarapatach. Lekarz zabronił startów

fot: M. Rudzińska

Ingvild Flugstad Oestberg ponownie nie dostała zgody na przystąpienie do zawodów. Powód jest taki sam jak poprzednio, czyli niespełnienie wymagań dotyczących świadectwa zdrowia, które muszą posiadać wszyscy sportowcy, aby móc reprezentować Norwegię na zawodach międzynarodowych. Oznacza to, że nie zobaczymy dwukrotnej mistrzyni świata podczas zawodów otwierających  sezon w Beitostolelen.

fot: M. Rudzińska

O sytuacji z nieprzyznaniem Ingvild Flugstadt Oestberg zaświadczenia lekarskiego w poniedziałek poinformował lekarz kadry Norwegii.

– Na dzień dzisiejszy sytuacja jest taka, że ​​niestety Ingvild nie spełnia warunków stanowiących podstawę zaświadczenia o stanie zdrowia i w związku z tym nie może startować w wyścigach narciarskich – poinformował Ove Feragen.

Zaburzenia żywienia

Do sytuacji postanowiła się odnieść sama zawodniczka, która nie kryje rozczarowania z powodu tego, że nie będzie mogła stanąć na stracie sezonu w Beitostoelen.

– Stawiam sobie wysokie wymagania, stale dążę do rozwoju, aby móc walczyć o jak najlepsze miejsca i medale, a jednocześnie chcę dbać o własne zdrowie.  Włożyłam ogrom pracy, mając wokół siebie duże wsparcie, ale na dzień dzisiejszy niestety nie wszystkie parametry są na tyle dobre, aby uzyskać zatwierdzone świadectwo zdrowia. Równowaga między treningiem a odżywianiem nie jest wystarczająco dobra – mówi doświadczona Ingvild Flugstadt Oestberg.

Były trener kadry Norwegii  Geir Endre Rogn, który w czasie prowadzenia kadry narodowej kobiet był trenerem m.in. Ingvild Flugstad Oestberg, twierdzi, że zaburzenia odżywiania w narciarstwie biegowym nie są niczym nowym. Uważa on jednak, że pomoc w tym zakresie powinna być skierowana nie tylko do młodzieży, ale i do najlepszych.

– Norweski Związek Narciarski ciężko pracuje, ale to nie wystarczy, że tylko najlepsi otrzymają pomoc – twierdzi Rogn.

Źródło: langrenn.com