Pierwsza z czołowych reprezentacji podała dziś skład na rozpoczynający się dokładnie za tydzień jubileuszowy - 70. Turniej Czterech Skoczni. Trener Alexander Stoeckl zdecydował, kto wystąpi w tegorocznej edycji imprezy. Norwegowie rozpoczną jednak rywalizację w Oberstdorfie w okrojonym składzie, z powodu pozytywnego wyniku testu na koronawirusa Joacima Odegaarda Bjoerenga.
?php>?php>
?php>
fot. Tomasz Markowski?php>
Okrojona szóstka wystartuje w Oberstdorfie, pech Bjoerenga?php>
Jubileuszowa - 70. edycja niemiecko-austriackiego turnieju rozpoczyna się już za 7 dni. Trener reprezentacji Norwegii, Alexander Stoekl, zdecydował, że podczas inauguracyjnej rywalizacji w Oberstdorfie wystąpi sześciu jego podopiecznych. Będą to Johann Andre Forfang, Halvor Egner Granerud, Robert Johansson, Marius Lindvik, Daniel Andre Tande oraz Fredrik Villumstad. Od części austriackiej do składu Skandynawów dołączyć ma z kolei świetnie spisujący się w zawodach drugiej ligi - Joacim Odegaard Bjoereng. 26-latek pierwotnie miał wystąpić od początku rywalizacji, jednak uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa.
?php>?php>
Od części austriackiej w pełnym składzie?php>
- Joacim uzyskał pozytywny wynik testu na Covid-19 po powrocie z Ruki. Surowe przepisy FIS dotyczące koronawirusa oznaczają, że Bjøreng będzie mógł startować przez 14 dni. Będzie jednak mógł wystartować w Innsbrucku i rozpocząć rywalizację w części austriackiej turnieju. Na szczęście zawodnik czuje się dobrze i przechodzi chorobę bezobjawowo. Wszyscy czekamy aż będzie mógł wystartować - powiedział Stoeckl.
?php>Warto dodać, że Bjoereng, za sprawą bardzo dobrych występów w zawodach Pucharu Kontynentalnego, wywalczył dla Norwegów dodatkowe miejsce startowe na kolejny period startowy, który obejmuje m.in. Turniej Czterech Skoczni. 26-latek był już w tym sezonie dwukrotnie drugi - na rodzimym obiekcie w Vikersund oraz w zeszły weekend w fińskiej Ruce.
?php>- Jesteśmy gotowi na pierwszą dużą imprezę w tym sezonie. Myślę, że zebraliśmy naprawdę silną drużynę. Kilku zawodników pokazało ostatnio bardzo dobre skoki, a ich forma zmierza we właściwym kierunku. Bjøreng zasługuje na to miejsce po tym, jak wywalczył dla nas dodatkowe miejsce dzięki swoim wynikom w Pucharze Kontynentalnym - przyznał austriacki szkoleniowiec.
?php>Przypomnijmy również, że podczas ostatnich zawodów w szwajcarskim Engelbergu na najniższym stopniu podium drugiego konkursu stanął Marius Lindvik, a Halvor Egner Granerud dwukrotnie uplasował się w czołowej "10".
?php>źródło: skiforbundet.no
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz