Zamknij

Norweg kończy karierę. W sierpniu zatrzymało mu się serce

15:22, 24.04.2020 Adrian Gerula
Skomentuj

Sondre Turvoll Fossli (fot. aftenposten.no)

26-letni biegacz narciarski rodem z Norwegii, Sondre Turvoll Fossli, poinformował na konferencji prasowej o zakończeniu swojej kariery. Niebagatelnym powodem decyzji sprintera były poważne problemy zdrowotne, które mogły się dla niego skończyć tragicznie.

12 sierpnia ubiegłego roku był przełomowym momentem dla Norwega. Trafił do szpitala po tym, jak zatrzymało się jego serce. Narciarz w tym czasie wracał z treningu. Stało się wtedy oczywiste, że nie wróci szybko do profesjonalnych treningów, a pod znakiem zapytania stanęła jego dalsza kariera. Po serii przeprowadzonych badań Fossli podjął decyzję o ostatecznym zawieszeniu nart na kołek, o czym mówił podczas konferencji:

 - Po zatrzymaniu akcji serca zostałem poddany wielu badaniom robionym przez profesjonalistów. Wynika z nich, że to byłoby po prostu nieuzasadnione zdrowotnie, gdybym wrócił na najwyższy poziom. Zdrowie jest rzeczą najważniejszą. Będę jednak tęsknił za sportowym życiem i całą otoczką- czytamy na oficjalnej stronie Norweskiego Związku Narciarskiego.

Zawodnik, który ma w swoim dorobku etapowe zwycięstwo w Pucharze Świata (w cyklu Ruka Triple, 2015), dodał, że wiele zawdzięcza najbliższym.

 - Bez wsparcia mojej dziewczyny Henriette i bez mądrości ratującego mnie Påla Evena Jahrena, nie byłoby mnie tutaj. Długo o tym myślałem - i będę im dozgonnie wdzięczny za uratowanie mojego życia - dodał Norweg.

Sondre Turvoll Fossli był specjalistą od sprintu, zarówno techniką klasyczną, jak i dowolną. Trzykrotnie zajmował miejsca w czołowej "10" klasyfikacji sprinterskiej Pucharu Świata. Został też mistrzem świata młodzieżowców podczas MŚ Jumiorów w Ałmatach (2015), gdzie w pokonanym polu pozostawił między innymi rodaka, Sindre Skara.

źródło: skiforbundet.no

(Adrian Gerula)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%