Niższa oglądalność skoków narciarskich w TVP

Oglądalność skoków narciarskich w Polsce wciąż wysoka. Z raportu przygotowanego przez portal WirtualneMedia.pl wynika, że minioną edycję Pucharu Świata w skokach narciarskich na antenie TVP śledziło nieco mniej widzów, niż przed rokiem. Lekki wzrost zanotowały transmisje w Eurosporcie.

Za nami czterdziesta pierwsza już edycja Pucharu Świata w skokach narciarskich. Z danych opublikowanych na portalu WirtualneMedia.pl wynika, że zawody rozgrywane do 23 listopada 2019 do 10 marca 2020 roku, na antenie TVP 1, śledziło średnio 2,90 mln widzów. W trakcie transmisji telewizyjna Jedynka była niekwestionowanym liderem rynki telewizyjnego. Zmagania w TVP Sport oglądało średnio 631 tys. osób.

Puchar Świata widzowie mogli także oglądać na kanałach Eurosportu. Z danych wynika, że średnia oglądalność skoków narciarskich w Eurosporcie 1 wyniosła 728 tys. osób. To nieznacznie więcej niż przed rokiem, kiedy zawody w tej stacji śledziło 716 tys. widzów.

Mniejszą publikę gromadził w tym sezonie transmisje TVP. Dla porównania, widownia w Jedynce przed rokiem wynosiła 3,55 mln osób, a w TVP Sport 698 tys. Zawody PŚ w Zakopanem zgromadziły drugą największą liczbę widzów w TVP 1 - średnio prawie 4,5 mln (konkurs indywidualny).

- Powyższych danych oglądalności nie należy sumować, ponieważ nie każdy konkurs emitowany był we wszystkich analizowanych stacjach (m.in. kilka zawodów TVP pokazała tylko w TVP1) - czytamy w raporcie przygotowanym przez WirtualneMedia.pl.

Największą widownie w minionym sezonie zgromadził konkurs Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen. Triumf Dawida Kubackiego w TVP 1 średnio śledziło 5,15 mln widzów. W Eurosporcie 1 1,31 mln, a w TVP Sport prawie 931 tys. Eurosport, jako jedyny, pokazywał także niemal wszystkie kwalifikacje do konkursów PŚ. Śledziło je średnio 690 tys. osób.

Źródło: Wirtualnemedia.pl