Zamknij

Niespodzianki nie było. Fiński faworyt mistrzem olimpijskim na 15 kilometrów

09:30, 11.02.2022 Daniel Topczewski Aktualizacja: 10:10, 11.02.2022
Skomentuj

Bieg na 15 kilometrów stylem klasycznym na igrzyskach olimpijskich w Pekinie zakończył się pewnym zwycięstwem faworyta - Iivo Niskanena. Fin, nazywany "królem klasyka", prowadził od pierwszego punktu pomiaru i nawet przez moment nie był zagrożony. Srebro wywalczył Aleksander Bolszunow, a brąz Johannes Hoesflot Klaebo, który świetnie pobiegł drugą część dystansu. Najlepiej z Polaków spisał się Dominik Bury, który zajął 27. miejsce.

fot. M. Rudzińska

Złoto faworyta

Bieg na 15 kilometrów stylem klasycznym był kolejną medalową konkurencją podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie. Przewidywano, że walka o złoto rozegra się między Iivo Niskanenem, a Aleksandrem Bolszunowem, którzy pokazali się z najlepszej strony w części rozgrywanej "klasykiem" podczas niedzielnego skiathlonu. Zawody były jednak popisem Fina, który prowadzenie objął już na pierwszym punkcie pomiaru i stopniowo powiększał swoją przewagę nad rywalami. Na dziesiątym kilometrze zapas czasowy Niskanena wynosił już pół minuty i wówczas stało się jasne, że nikt nie odbierze złota reprezentantowi Suomi.

Srebrny medal wywalczył Aleksander Bolszunow, który przez cały dystans biegł równym tempem, ale nie było ono na tyle mocne by zagrozić Niskanenowi. Startujący pod flagą Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego zawodnik na ostatnim kilometrze nawet odrobił część strat do Fina, ale i tak przegrał z mistrzem olimpijskim o dwadzieścia trzy sekundy.

Brązowy medal zdobył Johannes Hoesflot Klaebo, który stracił do triumfatora +37,5 sek. Norweg rozpoczął bardzo spokojnie, by potem stopniowo przyspieszać. Na półmetku był szósty, na kolejnym pomiarze już czwarty, a tuż przed metą plasował się na trzeciej pozycji, którą utrzymał do końca. Czwarte miejsce zajął Hans Christer Holund (+49,8 ssek), piąte Aleksiej Czerwotkin (+56,9 sek), a szóste Perttu Hyvarinen (+1:05,4 min).

Broniący tytułu mistrza olimpijskiego Szwajcar Dario Cologna został sklasyfikowany na odległej 44. pozycji.

Polak w trzydziestce

W biegu na 15 kilometrów wystartowało dwóch reprezentantów Polski: Dominik Bury i Mateusz Haratyk. Lepiej spisał się pierwszy z wymienionych, który po raz kolejny na igrzyskach olimpijskich w Pekinie finiszował w TOP30, zajmując 27. miejsce. Młodszy z braci Burych przegrał z Niskanenem o niemal trzy minuty. Gorzej poszło Mateuszowi Haratykowi, który uplasował się na 60. pozycji ze stratą ponad pięciu minut.

Wyniki

Źródło: informacja własna

(Daniel Topczewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%