Zamknij

Niemiecki biegacz kończy karierę. Miał być świetnym sprinterem

16:14, 31.03.2021 Daniel Topczewski Aktualizacja: 16:14, 31.03.2021
Skomentuj

Sebastian Eisenlauer dołączył do grona zawodników, którzy na kilka miesięcy przed startem sezonu olimpijskiego postanowili odwiesić narty na kołek. Niemiec, dwukrotny olimpijczyk (z Soczi i Pjongczangu) oraz stały punkt sztafety na ostatnich imprezach mistrzowskich, poinformował o swojej decyzji w rozmowie z dziennikarzami Allgäuer Zeitung. - Brakuje mi pasji do tego sportu - powiedział Eisenlauer.

fot. M. Rudzińska

Po ponad dziesięciu latach spędzonych na trasach biegowych całego świata Sebastian Eisenlauer powiedział w końcu "stop" i ogłosił przejście na sportową emeryturę. Niemiec, który przez wiele lat był pewnym punktem sztafety i całej kadry naszych zachodnich sąsiadów, o swojej decyzji poinformował w rozmowie z dziennikarzami Allgäuer Zeitung niespełna miesiąc po zakończeniu mistrzostw świata w Oberstdorfie. Występ w ojczyźnie był zatem dla Eisenlauera ostatnią dużą imprezą w karierze.

31-latek za główny powód swojej decyzji o zakończeniu kariery podaje brak pasji do biegów narciarskich. Niemiec twierdzi bowiem, że wypalił się w nim ogień, który motywował go do dalszych treningów. - Jeśli uprawiam wyczynowy sport i zauważam, że brakuje mi do tego pasji, to czas się rozstać. Nie ma już we mnie tego ognia - tłumaczył Eisenlauer.

Pięciokrotny uczestnik mistrzostw świata i dwukrotny olimpijczyk w trakcie swojej kariery nie należał do światowej czołówki, ale kilka razy udało mu się uplasować w najlepszej dziesiątce. Jego życiowym sezonem była zima 2015/2016, gdy zajął 34. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i trzykrotnie zajął miejsce w TOP10 zawodów najwyższej rangi. Miniony sezon Eisenlauer zakończył na 89. pozycji z dorobkiem dwudziestu dwóch punktów. - Próbowałem wielu sposobów, by wrócić do dobrej formy i zdecydowanie nie wybrałem najłatwiejszej drogi do celu. Szczerze liczyłem, że będę w stanie walczyć - powiedział pięciokrotny mistrz Niemiec, który zamierza teraz skupić się na rozwoju osobistym i studiach.

Źródło: allgaeuer-zeitung.de

(Daniel Topczewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%