Niemiecka biegaczka trafiła do szpitala po upadku na trasie Tour de Ski

spiegel.de

Victoria Carl nie będzie miło wspominać biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym w Val di Fiemme. Niemiecka biegaczka ukończyła rywalizację na 23. miejscu, ale zaraz po zakończeniu zawodów została przetransportowana do szpitala karetką.

Piątkowy bieg na dystansie 10 kilometrów techniką klasyczną rozpoczął i zakończył się dość pechowo dla Victorii Carl. Niemka już na pierwszym okrążeniu upadła podczas jednego ze zjazdów i uderzyła się w łokieć. 24-latka, mimo doznanego urazu, zdołała ukończyć bieg, ale po przekroczeniu linii mety uskarżała się na silny ból i musiała trafić do szpitala, aby sprawdzić czy kontuzja nie jest poważniejsza niż przypuszczano.

- Victoria na jednym ze zjazdów upadła prosto na łokieć, a potem była bardzo obolała. Musieliśmy wysłać ją do szpitala, aby upewnić się, że nie doznała złamania ani nic takiego - mówił po biegu trener Peter Schlickenrieder sugerując, że wizyta w szpitalu była jedynie środkiem zapobiegawczym.

Niemka nie pojawiła się na liście startowej jutrzejszych sprintów stylem klasycznym. Nie wiadomo jednak czy za jej absencją stoi uraz czy rezygnacja była zaplanowana już wcześniej.

Źródło: Expressen.se