?php>
Nie tylko w Willingen kibice sportów zimowych mogli oglądać dalekie lot. O niebywałą próbę podczas rundy prowizorycznej w Oberstdorfie pokusił się kombinator Franz-Josef Rehrl. Austriak poleciał w piątek aż 144.5 m. To o metr więcej niż rekordzista obiektu - Sigurd Pettersen.
?php>?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
Zagorzali kibice skoków narciarskich dobrze wiedzą, jaka historia wiąże się z odległością 143,5 metra w Oberstdorife. Wyjątkowy skoczek Sigurd Pettersen ustanowił ten rekord w grudniu 2003 roku podczas Turnieju Czterech Skoczni. Od tamtej pory żadnemu z zawodników nie udawało się pokonać tej granicy. Udało się Rehrlowi.
?php>Rehrl przeskoczył rekord Pettersena?php>
Jeśli by wierzyć przelicznikom, to Austriak wcale nie miał wielkich podmuchów wiatru pod narty. Uśredniony odczyt pokazał 0,12 m/s. Na nagraniu wideo widać jednak, jak Franz łapie nartami powietrze, aż doleciał do magicznej bariery. W tym miejscu nie miał szans lądować telemarkiem i mocno wcisnęło go w zeskok. Podpórki jednak nie było i to nowy rekord obiektu kombinatora. - To zaszczyt - napisał na Instagramie Rehrl.
?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>Wyświetl ten post na Instagramie?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>
Pomimo rewelacyjnej próby, Franz-Josef Rehrl nie wygrał rundy prowizorycznej. Lepszy był jego rodak Johannes Lamparter, który skoczył 9,5 metra bliżej. Mistrz świata z Oberstdorfu miał jednak belkę o jeden stopień niżej i wiatr w plecy. Julian Schmid z Niemiec zajął trzecie miejsce.
?php>?php>
Źródło: Informacja własna
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz