Startem w gigancie rozpoczynającym czterodniowe Trofeo Livata na stokach Soldy sezon 2020/2021 zainaugurował Nicholas Czarnik. Nasz reprezentant uplasował się na 82. miejscu.
?php>?php>
?php>
Holger Uwe Schmitt, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons?php>
Czarnik w dwóch przejazdach zanotował stratę 8,60 s do duetu zwycięzców - Holender Maarten Meiners i Włoch Alex Hofer ex aequo stanęli na najwyższym stopniu podium. "Pudło" uzupełnił inny reprezentant gospodarzy, Filippo Della Vite, który wyprzedził dwóch najbardziej znanych zawodników startujących w poniedziałek w gigancie - słowackich braci Žampa, Andreasa i Adama. Do rywalizacji nie stanął Michał Jasiczek, który widniał na liście startowej.
?php>W rywalizacji pań nie mieliśmy zgłoszonej swojej reprezentantki. Zwycięstwo odniosła Francuzka Clarisse Brèche, która odrobiła stratę 0,02 s do Carlotty Saracco, wyprzedzając Włoszkę ostatecznie o 0,22 s. Na trzecim miejscu uplasowała się rodaczka triumfatorki, Julia Socquet Dagoreau, która do koleżanki z reprezentacji straciła 0,30 s.
?php>Zawody w Soldzie potrwają do czwartku. Na najbliższe dwa dni zaplanowane są zawody rangi mistrzostw kraju w gigancie i slalomie, natomiast ostatniego dnia rozegrany zostanie slalom rangi FIS.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz