MŚJ w Zakopanem nie odbędą się w 2021 roku

Złymi wieściami podzieliła się dzisiaj na Twitterze Justyna Kowalczyk-Tekieli. Była biegaczka narciarska napisała, że przyszłoroczne mistrzostwa świata juniorów w Zakopanem nie odbędą się. - To nie jest jeszcze oficjalna informacja, ale tak najprawdopodobniej będzie. Czeka nas jeszcze rozmowa z FIS-em - poinformował Sportsinwinter.pl Jan Winkiel, sekretarz generalny PZN.

fot. Anna Felska

Pandemia koronawirusa wciąż nastręcza wielu problemów organizatorom sportowym. Kibice narciarstwa klasycznego w Polsce nie będą zadowoleni. Mistrzostwa świata juniorów nie dojdą bowiem do skutku. Taką informacją podzieliła się dzisiaj na Twitterze Justyna Kowalczyk-Tekieli. W rozmowie ze Sportsinwinter.pl Jan Winkiel, sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego nieoficjalnie potwierdził tę informację. - To nie jest jeszcze oficjalna informacja, ale tak najprawdopodobniej będzie. Czeka nas jeszcze rozmowa z FIS-em - przyznał.

https://twitter.com/JuiceKowalczyk/status/1310486200227106823

Powodów odwołania imprezy jest kilka. Przepisy wprowadzone w kraju zabraniają organizowania wydarzeń sportowych powyżej 250 uczestników. W przypadku mistrzostw świata liczba zawodników czy sztabów szkoleniowych z pewnością byłaby wyższa. - Kolejny powód jest taki, że zakopiański sanepid mocno odradzał Wojtkowi Gumnemu z komitetu organizacyjnego przeprowadzenie tych mistrzostw. To ze względu na duże ryzyko epidemiologiczne - mówił Winkiel.

Sekretarz generalny PZN podkreślił również podstawową zasadę mistrzostw świata, czyli otwarty dostęp dla wszystkich państw zrzeszonych w FIS. - Dla wielu państw Polska ma zamknięte swoje granice i nie można byłoby tej zasady spełnić. Dlatego też podjęliśmy decyzję o odwołaniu imprezy i postaramy się zorganizować ją w kolejnym sezonie - dodał Jan Winkiel.

Skoro zatem juniorskie mistrzostwa zostaną odwołane, pojawia się znowu obawa o te dla seniorów. Zdaniem Winkiela na razie nie ma powodów do obaw. Może okazać się tak, że MŚ w Oberstdorfie będą jedyną większą imprezą w nadchodzącym sezonie. - Mistrzostwa dla seniorów zdecydowanie łatwiej jest zorganizować. FIS traktuje seniorów, jak osoby świadome i dbające o zasady. W przypadku juniorów jest trochę inaczej. Państwa też inaczej podchodzą do rywalizacji seniorów, łatwiej o pewne złagodzenie restrykcji wyjazdowych. FIS podkreśla jedno, że priorytetem są Puchary Świata i mistrzostwa. Tego się trzymamy - zakończył Jan Winkiel.

Źródło: Informacja własna