Zamknij

MŚ w Oberstdorfie 2021. Niemiecki dziennik pisze o zachowaniu Żyły. Porównali go do klauna?

12:53, 01.03.2021 Mateusz Król
Skomentuj

Dziennikarze pracujący podczas mistrzostw świata w Oberstdorfie byli bardzo zdziwieni zachowaniem Piotra Żyły. Popularny niemiecki dziennik Sueddeutsche Zeitung opisał dokładnie zwariowane zachowanie polskiego mistrza świata. - Skoczkowie "klauni" nawet nie istnieją. Ale poczekajcie, jeden z takich właśnie tam był. To Polak, którego trener kiedyś musiał sprowadzić na ziemię, bo był zbyt wielkim "klaunem" przed dziennikarzami - czytamy w gazecie.

Niebywały sukces osiągnął Piotr Żyła podczas konkursu na normalnej skoczni w Oberstdorfie. W wieku 34-lat sięgnął po tytuł mistrza świata. Jednak w zagranicznych mediach skupiano się głównie na oryginalnym zachowaniu polskiego skoczka. W naszym kraju jesteśmy przyzwyczajeni do jego osobowości, ale nie ma osoby, która nie byłaby zaskoczona aż tak wielką euforią Żyły. To szczególnie podkreślił niemiecki dziennik Sueddeutsche Zeitung, który opisał zachowanie złotego medalisty.

 W wieczorne powietrze wzniósł się trudny do opisania krzyk, nieporównywalny z dźwiękami, które zwykle wydaje ta skrajnie słoneczna osoba. Coś w stylu: Jaa-jaa-hahaha-Jiuu-Aah. Żyła rzucał się w tę i z powrotem, pozwalał towarzyszom ją złapać i była tak naprawdę, jak to zwykle mówi się lekko: błogosławiony

- pisze dziennik.

W całej relacji "SZ" przypomina też, że Żyła to jest wesoły zawodnik, ale nigdy nie był w aż takiej euforii. - Skoczkowie "klauni" nawet nie istnieją. Ale poczekajcie, jeden z takich właśnie tam był. To Polak, którego trener kiedyś musiał sprowadzić na ziemię, bo był zbyt wielkim "klaunem" przed dziennikarzami - czytamy w gazecie. A ciekawie przybliżony jest także moment konferencji prasowej, która odbywa się w teatrze w centrum miasta. Po jednej stronie dziennikarze, a za kotarą konferencja.

Zapadła cisza, ludzie pisali na komputerach i intensywnie myśleli, bo pisanie to poważna sprawa. Ale kiedy pojawiły się pierwsze znaczące myśli, ktoś krzyknął: "Ahahahaa!"

- czytamy.

W relacji medium możemy przeczytać też, że Żyła ma niezły angielski, ale nie zawsze potrafi znaleźć odpowiednie słowa, które opiszą jego myśli. "W niczym mu to nie przeszkadzało. Po prostu pozwalał radości płynąć". W centrum prasowym zamiast konferencji, atmosfera przypominać miała bardziej imprezę z Żyłą. Dziennikarze nawet wtedy, kiedy długo po konferencji wracali do domów, mieli w Oberstdorfie słyszeć krzyki Żyły: "Ahahahahaaah!". W tym wszystkim ważne jest też podejście Piotra do opinii na swój temat. O czym w rozmowie z nami mówił Maciej Kot.

- Piotrek nie przejmuje się tym, co ludzie powiedzą, bo najważniejsze jest to, że wygrał. Czy on między skokami tańczył, śmiał się czy spokojnie się koncentrował, to nie jest do końca istotne. To jest zawodnik na pewno oryginalny, ale można się od niego sporo nauczyć. Najważniejsze jest to, że droga, którą obrał, prowadzi do sukcesu - przyznał przyjaciel nowego mistrza świata.

 

Partner relacji z MŚ w Oberstdorfie 2021:

Szczegółowy program MŚ w Oberstdorfie 2021 znajdziecie tutaj.

Raport Specjalny - MŚ w Oberstdorfie 2021 - kliknij poniżej

Źródło: sueddeutsche.de

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%