MŚ w Oberstdorfie 2021. Czas na team sprinty. Jak spiszą się Polacy? (listy startowe)

fot. Patrycja Korczewska
Po sobotnich biegach łączonych w niedzielę biegaczki i biegaczy narciarskich czeka rywalizacja w sprintach drużynowych. Wśród pań tytułu mistrzyń świata z Seefeld bronić będą Szwedki. Z kolei u panów sukces sprzed dwóch lat będą starali się powtórzyć Norwegowie. Jak w tej niezwykle dynamicznej konkurencji spiszą się reprezentanci Polski?

W niedzielne popołudnie w Oberstdorfie rozdane zostaną dwa kolejne komplety medali w konkurencjach biegowych. Po indywidualnych zmaganiach sprinterskich oraz biegach łączonych nadszedł czas na rywalizację w team sprintach. Drużynowe sprinty są nie tylko najbardziej dynamiczną, ale i najmłodszą biegową konkurencją czempionatu. Po raz pierwszy o medale w niej walczono w 2005 roku na mistrzostwach świata w Oberstdorfie. Wówczas kibice narciarstwa biegowego dwukrotnie mogli usłyszeć hymn Norwegii.
W niedzielę jako pierwsze o awans do fazy finałowej powalczą panie. Do rywalizacji w tejże konkurencji zgłosiło się łącznie dwadzieścia osiem kobiecych zespołów, które podzielone zostały na dwie grupy: A i B. W każdej z nich wystartuje po czternaście ekip. Pierwszy półfinał (B), w którym ujrzymy między innymi reprezentantki Stanów Zjednoczonych (Rosie Brennan i Sadie Maubet Bjornsen), Szwajcarii (Laurien van der Graaff i Nadine Faehndrich) czy Słowenii (Eva Urevc i Anamarija Lampic), rozpocznie się o godzinie 11:00. Początek drugiego starcia półfinałowego (A) planowany jest z kolei na godzinę 11:28. To właśnie w nim o awans do finału powalczą Izabela Marcisz i Monika Skinder. Ich rywalkami będą między innymi: Szwedki (Maja Dahlqvist i Jonna Sundling), Norweżki (Tiril Udnes Weng i Maiken Caspersen Falla) czy zawodniczki reprezentujące Rosyjską Federację Narciarską (Julia Stupak i Natalia Nieprajewa).
Tytułu sprzed dwóch lata bronić będą Szwedki, które w Seefeld na podium wyprzedziły Słowenki i Norweżki. Wydaje się, iż również w Niemczech takowe rozstrzygnięcie wydaje się być realne. Na co mogą liczyć Polki? W Austrii Biało-Czerwone (Justyna Kowalczyk i Monika Skinder) rywalizację w sprincie drużynowym zakończyły na dziesiątym miejscu. Zatem teraz awans do finału z pewnością należałoby uznać za bardzo dobry rezultat. W pamięci wciąż mamy jednak brązowy medal, jaki na mistrzostwach globu w 2015 roku w tej właśnie konkurencji wywalczyły Sylwia Jaśkowiec i Justyna Kowalczyk.
Lista startowa półfinału A i półfinału B (kobiety)
W przypadku panów do niedzielnych zmagań zgłoszono aż trzydzieści siedem zespołów. O godzinie 11:56 o prawo udziału w finale powalczą uczestnicy pierwszego z półfinałowych starć, w którym ujrzymy dziewiętnaście drużyn, w tym także polską ekipę, którą reprezentować będą Maciej Staręga i Dominik Bury. W Seefeld tej samej dwójce nie udało się awansować do biegu finałowego. Na czempionacie w Austrii Biało-Czerwoni sklasyfikowani ostatecznie sklasyfikowani zostali na osiemnastej pozycji. Czy tym razem będzie lepiej? O dobry wynik z pewnością nie będzie łatwo, gdyż już w półfinale naszym reprezentantom przyjdzie się mierzyć między innymi z: Norwegami (Erik Valnes i Johannes Hoesflot Klaebo), Finami (Ristomatti Hakola i Joni Maki), Szwedami (Karl-Johan Westberg i Oskar Svensson), Brytyjczykami (James Clugnet i Andrew Young) czy zawodnikami Rosyjskiej Federacji Narciarskiej (Aleksander Bolszunow i Gleb Retywich).
Drugi półfinał rozpocznie się o godzinie 12:24. Wystartują w nim między innymi: Włosi (Francesco de Fabiani i Federico Pellegrino), Francuzi (Lucas Chanavat i Richard Jouve) czy reprezentanci Stanów Zjednoczonych (Gus Schumacher i Simeon Hamilton). Które ekipy wywalczą awans do finału? Przypomnijmy, iż w decydującym starciu o medale powalczy dziesięć drużyn. W Seefeld na najwyższym stopniu podium uplasowali się Norwegowie. Tuż za nimi zmagania ukończyli Rosjanie, zaś trzecia lokata przypadła wówczas w udziale Włochom.
Lista startowa półfinału A i półfinału B (mężczyźni)
O godzinie 13:00 rozpoczną się biegi finałowe. Czy ujrzymy w nich reprezentantów Polski? Co ciekawe, z powodu panujących warunków atmosferycznych zdecydowano się wprowadzić zmiany w zasadach kwalifikacji do biegu finałowego. Do tej pory z dwóch półfinałów bezpośredni awans miały zapewnione po dwie pierwsze drużyny, zaś pozostałe sześć nazywano “szczęśliwymi przegranymi”. Tym razem z każdego półfinału bezpośrednio awansują po cztery ekipy, a jedynie dwie będą miały status “lucky loserów”.
Zmiana zasad w jutrzejszych team sprintach. Z każdego półfinału wejdą cztery najlepsze drużyny (wcześniej 2) i dwie "szczęśliwe przegrane". 4 + 4 + 2(LL) Wszystko przez znaczne różnice w warunkach śniegowych. #Oberstdorf2021 #skokoholicy #skijumpingfamily #skoki #KochamyZimę
— Mateusz Król (@KrolMateusz) February 27, 2021
Partner relacji z MŚ w Oberstdorfie 2021:
Szczegółowy program MŚ w Oberstdorfie 2021 znajdziecie tutaj.
Raport Specjalny – MŚ w Oberstdorfie 2021 – kliknij poniżej
Źródło: informacja własna