MŚ w łyżwiarstwie szybkim: Holendia najlepszą drużyną, słaby występ Polaków

Wyścig drużynowy mężczyzn miał być dla Polski głównym punktem drugiego dnia Mistrzostw Świata w łyżwiarstwie szybkim na dystansach w Kołomnie. To w tej konkurencji upatrywano największej szansy na medal podczas rosyjskich mistrzostw.
Polska reprezentacja w składzie Jan Szymański, Zbigniew Bródka i Konrad Niedźwiedzki rywalizowała w swoim biegu z drużyną Korei Południowej w ostatniej, czwartej parze. Na pierwszym miejscu byli wówczas Holendrzy, którzy uzyskali czas 3:40.04. Niestety od początku jazda Polaków nie wyglądała najlepiej, mimo iż zrezygnowali oni z wcześniejszej walki indywidualnej na 1500 m. Mocno rozpoczęli Koreańczycy, którzy w pewnym momencie mieli czas dający im pierwsze miejsce. Później jednak osłabli i zakończyli rywalizację na 5. miejscu. Nasza drużyna nie potrafiła dzisiaj pokonać żadnej z siedmiu występujących w zawodach reprezentacji i zajęła 8. miejsce ze stratą 7.75 s do Holendrów. Drugie miejsce zajęli Norwegowie (+1.22 s), a trzecie Kanadyjczycy (+3.24 s).
Przed konkurencją drużynową na 5000 m rywalizowały panie. Drugi złoty medal tych mistrzostw (po wczorajszym zwycięstwie na 3000 km) zdobyła Czeszka Martina Sablikova. Podium uzupełniły dwie Holenderki: Carien Kleibeuker (+3.87 s) i Irene Schouten (+4.84 s).