MŚ w Lahti: Wypowiedzi Staręgi i Burego po sprincie drużynowym

W dzisiejszym sprincie drużynowym w biegach narciarskich reprezentacja Polski w składzie: Maciej Staręga i Dominik Bury wywalczyła 10. lokatę. Naszemu reporterowi udało się porozmawiać z zawodnikami na temat dzisiejszych zawodów oraz przyszłości biegów.

Dominik Bury mimo swojego młodego wieku całkiem dobrze poradził sobie w kilku zmianach podczas sprintu drużynowego w Lahti. - Powiedziałbym, że cztery z sześciu odcinków były dobre, ponieważ już na drugim okrążeniu w finale brakowało trochę sił. Grupa naprawdę mocno ruszyła, walczyli tam o zwycięstwo Norwedzy. Ciężko było trzymać grupy, ale dałem z siebie wszystko - skomentował Bury.

Maciej Staręga to bardziej doświadczony zawodnik. Są to już kolejne mistrzostwa, na których możemy właśnie go oglądać. Na ostatnich Mistrzostwach Świata w narciarstwie klasycznym w Falun, Staręga wraz z Kreczmerem zdobyli ósme miejsce. Reprezentant Polski otwarcie przyznał, że ten bieg był dla niego dużo trudniejszy. - Nie jesteśmy, przynajmniej ja nie jestem takim klasykowcem. W łyżwie się znaczniej lepiej odnajduję. Tutaj jednak Skandynawia i Rosja wiedzie prym, bo oni dużo biegają tym klasykiem i mają szkołę. W Polsce tego brakuje. Cięższe to było dla mnie, mimo tego, że się dobrze czułem. W eliminacjach zrobiliśmy dobrą pracę. Zabrakło nam doświadczenia - dodał Maciej Staręga.

Dominik Bury w przyszłości może jeszcze wiele pokazać, lecz potrzebne są odpowiednie treningi. Takiego zdania jest również doświadczony kolega - Maciej Staręga. - Myślę, że on jeszcze indywidualnie będzie w przyszłości pokazywał, na co go stać. Dobrze, że coś się dzieje w polskich biegach, jakaś kontynuacja. Patrzę na igrzyska w Pjongczang, tam jest łyżwa, a potem są Mistrzostwa Świata w Seefeld. Myślę, że jak zdrowie pozwoli i wszystko będzie dobrze, to jest materiał i możemy pracować pod wyniki - opowiedział Maciej Staręga.

Jak już wiadomo, w przyszłym roku odbędzie się kolejna ważna impreza sportowa, czyli Igrzyska Olimpijskie w Pjongczang. Maciej Staręga ma zamiar w nich wystartować i powoli szykuje swój własny plan. - Na pewno chcę poprawić technikę w klasyku, bo jak pokazały dzisiejsze zawody siłę i moc mam. Myślę, że jeśli ułożę się lepiej technicznie, to będę w stanie osiągać wyższe miejsca może na takim poziomie, jak na łyżwie. To jest mój cel na przyszły sezon, a sprintu również nie zaniedbam - podsumował Staręga.

Dla Dominika Burego to pierwsze mistrzostwa w jego karierze. Zawodnik z Istebnej niedawno zadebiutował zarówno w kadrze A, jak i w zawodach Pucharu Świata. - Kadra A to dla mnie wyższy poziom trenowania. Naprawdę treningi są bardzo mocne i ostre, często w bardzo wysokich zakresach. Myślę, że przyjęło mi się to. Udowodniłem to w kilku biegach. Może nie są to czołowe lokaty, ale na pewno poszło to do przodu i będzie nadal to szło - powiedział Dominik Bury.

Z Lahti dla Sportsinwinter.pl

Mateusz Król