Photo: Sven Hoppe/dpa?php>
Reprezentanci Francji okazali się najlepsi w sztafecie 4x7,5 kilometra podczas biathlonowych mistrzostw świata w Anterselvie i wywalczyli pierwsze złoto w tej konkurencji od 2001 roku. Drugie miejsce zajęli broniący tytułu Norwegowie, a na najniższym stopniu podium stanęli Niemcy. Polacy finiszowali na szesnastym miejscu, czym powtórzyli wynik sprzed roku.
?php>Sztafeta mężczyzn zakończyła się zwycięstwem Francuzów, którzy od początku rywalizacji utrzymywali się w ścisłej czołówce biegu. Po pierwszej zmianie w wykonaniu mistrza świata w biegu pościgowym Émiliena Jacquelina Trójkolorowi plasowali się na drugiej pozycji z niewielką stratą do prowadzących Niemców, na półmetku sytuacja była identyczna, bowiem liderowali Niemcy, a tuż za ich plecami biegli Francuzi. Pozostałe reprezentacje miały już dużo większą - ponad minutową - stratę do duetu nadającego ton rywalizacji.
?php>Na trzeciej zmianie bardzo dobrze spisał się Arnd Peiffer, który wypracował kilkanaście sekund zapasu nad sztafetą Trójkolorowych. Niemcy nie utrzymali jednak prowadzenia do samego końca, bowiem presji nie wytrzymał biegnący w ostatniej grupie Benedikt Doll, który już podczas pierwszej wizyty na strzelnicy spudłował trzykrotnie, a w "stójce" poszło mu jeszcze gorzej i musiał pokonywać rundę karną. Gorszą dyspozycję rywala wykorzystał Quentin Fillon Maillet, który strzelał szybko, a co najważniejsze celnie. Dzięki temu reprezentant Francji na ostatnią rundę biegową wyruszył z ponad półminutową przewagą i na finiszowych metrach mógł pozwolić sobie na świętowanie sukcesu z kibicami. Trójkolorowi na złoty medal mistrzostw świata w sztafecie czekali od 2001 roku, gdy w w Pokljuce złoto wywalczyli Gilles Marguet, Vincent Defrasne, Julien Robert i Raphaël Poirée.
?php>Srebrny medal w Anterselvie zdobyli broniący tytułu Norwegowie, którzy szanse na złoto stracili już na półmetku za sprawą kiepskiej dyspozycji Vetle Sjaastada Christiansena i Johannesa Dale. Biegnący jako trzeci Tarjei Boe nie zmniejszył straty do liderów, a startujący jako ostatni Johannes Thingnes Boe miał co prawda zdecydowanie najlepszy czas czwartej zmiany, ale to wystarczyło jedynie na srebrny medal. Norwegowie do triumfatorów stracili +21,5 sek. Trzecie miejsce zajęła niemiecka czwórka: Erik Lesser, Philipp Horn, Arnd Peiffer i Benedikt Doll, a tuż za podium sklasyfikowano Rosjan i Słoweńców.
?php>Polacy po pierwszej zmianie za sprawą Andrzeja Nędzy-Kubińca plasowali się na trzynastym miejscu, po biegu Grzegorza Guzika byli na czternastej lokacie, a po zmianie Łukasza Szczurka spadli na siedemnastą pozycję. Jako ostatni na trasę w Anterselvie wyruszył Marcin Szwajnos, który przyprowadził naszą sztafetę na 16. pozycji, co jest powtórzeniem wyniku sprzed roku z mistrzostw świata w Östersund.
?php>?php>Źródło: informacja własna
?php>MŚ w Anterselvie 2020: Program zawodów, wyniki, medaliści?php>
MŚ w biathlonie 2020 - gdzie oglądać??php>
Skład reprezentacji Polski - tutaj?php>
Historia polskich medali: biathloniści | biathlonistki?php>
Wszystkie informacje o MŚ w biathlonie - Anterselva 2020 - znajdziesz tutaj
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz