MŚ w Anterselvie: Dorothea Wierer zwycięża w biegu pościgowym, Hojnisz-Staręga najlepszą z Polek

fot. facebook.pl/DoroWierer

Dorothea Wierer zwyciężyła w biegu pościgowym rozgrywanym na dystansie 10 kilometrów we włoskiej Anterselvie, zdobywając tym samym swój drugi medal na tegorocznym czempionacie. Drugie miejsce - po zaciętej walce - zajęła Niemka, Denise Herrmann, natomiast trzecia lokata przypadła w udziale tryumfatorce sprintu, Marte Olsbu Roeiseland z Norwegii. Najlepiej z Polek spisała się Monika Hojnisz-Staręga, która zajęła dwudzieste szóste miejsce.

W drugiej z kobiecych indywidualnych konkurencji rozgrywanych na biathlonowych Mistrzostwach Świata we włoskiej Anterselvie najlepiej spisała się reprezentantka "gospodarzy", Dorothea Wierer. Włoszka, która startowała w dzisiejszym biegu ze stratą 39 sekund do Norweżki, Marte Olsbu Roeiseland, od początku bardzo dobrze radziła sobie na trasie. Kluczem do tryumfu była jednak świetna postawa na strzelnicy. Zaledwie jeden błąd na dwadzieścia oddanych strzałów pozwolił urodzonej w Bruneck zawodniczce na zdobycie upragnionego tytułu mistrzyni świata, który "smakuje" tym bardziej, iż został wywalczony przed własną publicznością.

Drugie miejsce w dzisiejszym biegu na dochodzenie zajęła broniąca tytułu mistrzyni świata sprzed roku, Denise Herrmann z Niemiec, która, notując trzeci rezultat biegu oraz oddając trzy niecelne strzały, ostatecznie straciła do Wierer 9,5 sekundy. Podium uzupełniła Marte Olsbu Roeiseland, która - podobnie jak Niemka - trzykrotnie pomyliła się na strzelnicy. W efekcie przekroczyła ona linię mety 13,8 sekundy za tryumfującą Włoszką. Tym samym dla Olsbu był to trzeci medal wywalczony na czempionacie we włoskiej Anterselvie.

Jeśli chodzi o pozostałe medalistki piątkowego sprintu, to - bez wątpienia - dzisiejszego występu nie zaliczą one do udanych. Susan Dunklee, która w poprzednim starcie cieszyła się ze srebrnego "krążka", w biegu na dochodzenie zajęła odległą trzydziestą szóstą lokatę (6 pomyłek na strzelnicy), natomiast Lucie Charvatova, która w sprincie wywalczyła brąz, dziś musiała zadowolić się dopiero czterdziestą drugą pozycją (7 pudeł).

Spośród trzech startujących w biegu reprezentantek Polski najlepiej poradziła sobie Monika Hojnisz-Staręga, która uplasowała się na dwudziestym szóstym miejscu (3 pomyłki na strzelnicy). Kinga Zbylut, która chybiła dwukrotnie, zajęła trzydziestą czwartą lokatę. Z kolei Magdalena Gwizdoń, myląc się czterokrotnie, musiała zadowolić się pięćdziesiątą piątą pozycją. Kamila Żuk nie przystąpiła do rywalizacji.

Wyniki biegu pościgowego kobiet

MŚ w Anterselvie 2020: Program zawodów, wyniki, medaliści

MŚ w biathlonie 2020 - gdzie oglądać?

Skład reprezentacji Polski - tutaj

Historia polskich medali: biathloniści | biathlonistki

Wszystkie informacje o MŚ w biathlonie - Anterselva 2020 - znajdziesz tutaj

Źródło: informacja własna