Jeden z największych biegowych talentów ostatnich lat - Frida Karlsson - po raz kolejny zmaga się z problemami zdrowotnymi. W związku z tym Szwedka musiała opuścić ostatni przed rozpoczęciem sezonu obóz wysokogórski swojej drużyny narodowej.
?php>?php>
?php>
Wielki talent?php>
Mimo młodego wieku, Frida Karlsson jest zawodniczką, która swoimi sukcesami mogłaby obdzielić co najmniej kilka bardziej doświadczonych biegaczek narciarskich. 22-letnia sportsmenka ma już na swoim koncie sześć medali seniorskich mistrzostw świata, w tym jeden złoty, wywalczony w biegu sztafetowym podczas mistrzostw globu w Seefeld (2019 rok).
?php>Oprócz skalpów zdobytych na imprezach rangi mistrzowskiej (Karlsson ma w swym dorobku także sześć medali juniorskiego czempionatu), Szwedka jest także jedną z niewielu aktywnych zawodniczek, potrafiących pokonać w biegach dystansowych Therese Johaug. Pochodząca z Solleftea sportsmenka udowodniła to choćby w trakcie rywalizacji na dystansie 30 kilometrów podczas zmagań w Oslo (7 marca 2020 roku).
?php>?php>
Nieustanne problemy zdrowotne?php>
Niestety, równie dużo, co o sukcesach młodej Szwedki, słyszy się także o jej problemach zdrowotnych, związanych z przeciążeniem organizmu. Choć wydawało się, że dokuczliwe dolegliwości ma ona już za sobą, to ponownie powróciły one niczym bumerang. Z tego też powodu Karlsson zmuszona była opuścić szwedzką drużynę narodową, przebywającą aktualnie na obozie wysokogórskim w Val Seneles we Włoszech.
?php>Jak podano w komunikacie Szwedzkiego Związku Narciarskiego, na tym etapie ważne jest, by znaleźć optymalne rozwiązanie dla zaistniałej sytuacji. - Frida miała po drodze kilka niepowodzeń, w związku z czym zarówno ona sama, jak i zespół trenerski uznali, że powinna trenować bliżej poziomu morza - powiedział w komunikacie prasowym trener drużyny Szwecji, Anders Bystroom.
?php>Źródło: kestavyysurheilu.fi
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz